Unia Europejska vs Big Tech. Ustawa o usługach cyfrowych
Mieszkańcy Unii Europejskiej mogą zmieniać część tego, co pojawia się podczas wyszukiwania, przewijania i udostępniania na największych platformach mediów społecznościowych, takich jak TikTok, Instagram i Facebook, oraz u innych gigantów technologicznych, takich jak Google i Amazon.
Reklama
Firmy Big Tech, których większość ma siedziby w USA, zaczną podlegać nowemu, pionierskiemu zestawowi unijnych przepisów cyfrowych. Celem ustawy o usługach cyfrowych jest ochrona europejskich użytkowników w zakresie prywatności, przejrzystości i usuwania szkodliwych lub nielegalnych treści. Sprawdź pięć rzeczy, które zmieniają nowe przepisy unijne.
Możesz wyłączyć rekomendacje AI
Zautomatyzowane systemy rekomendacji decydują na podstawie profili użytkowników, co widzą w swoich kanałach, ale można je wyłączyć.
Meta, właściciel Facebooka i Instagrama, oświadczył, że użytkownicy mogą zrezygnować z rankingów i systemów rekomendacji opartych na sztucznej inteligencji. Zamiast tego użytkownicy mogą wyświetlać treści tylko od osób, które obserwują, zaczynając od najnowszych postów.
Wyniki wyszukiwania będą oparte wyłącznie na wpisanych przezużytkownika słowach, a nie personalizowane na podstawie wcześniejszej aktywności i zainteresowań użytkownika, napisał w poście na blogu prezes Meta ds. spraw globalnych, Nick Clegg.
Komisja Europejska chce, aby użytkownicy mieli co najmniej jedną inną opcję rekomendacji treści, która nie opiera się na profilowaniu, dlatego zamiast wyświetlać filmy na podstawie tego, co użytkownicy oglądali wcześniej, np. na TikToku kanał „For You” będzie wyświetlał popularne filmy z okolicy i całego świata.
Reklama
Łatwiej zgłaszać szkodliwe treści
Użytkownikom powinno być łatwiej zgłosić post, film lub komentarz, który łamie prawo lub regulamin platformy, aby można było go sprawdzić i w razie potrzeby usunąć.
Na przykład TikTok zaczął udostępniać użytkownikom „dodatkową opcję zgłaszania” treści, w tym reklam, które ich zdaniem są nielegalne. Aby określić problem, użytkownicy mogą wybierać spośród kategorii takich jak mowa nienawiści i molestowanie, samobójstwa i samookaleczenia , dezinformacja lub oszustwa.
Według udostępnionych informacji, aplikacja dodała nowy zespół moderatorów i specjalistów prawnych do sprawdzania filmów zgłoszonych przez użytkowników, a także zautomatyzowane systemy, które już pracują nad identyfikacją takich materiałów.
Z kolei istniejące narzędzia Facebooka i Instagrama do zgłaszania treści są „łatwiej dostępne dla ludzi”, jak stwierdził Clegg z Meta, nie podając więcej szczegółów.
Będziesz wiedział, dlaczego twój post został usunięty
Unia Europejska chce, aby platformy były bardziej przejrzyste w zakresie sposobu działania. TikTok twierdzi zatem, że europejscy użytkownicy otrzymają więcej informacji „o szerszym zakresie decyzji dotyczących moderowania treści”.
Reklama
„Jeśli na przykład uznamy, że film nie kwalifikuje się do rekomendacji , ponieważ zawiera niezweryfikowane twierdzenia na temat wciąż trwających wyborów, poinformujemy o tym użytkowników” – oznajmił przedstawiciel TikTok’a. „Podamy również więcej szczegółów na temat tych decyzji, w tym czy działanie zostało podjęte przez technologię zautomatyzowaną, a także wyjaśnimy, w jaki sposób zarówno twórcy treści, jak i osoby składające zgłoszenie mogą odwołać się od decyzji”.
Google oświadczyło, że „rozszerza zakres swoich raportów przejrzystości, podając więcej informacji o tym, jak radzi sobie z moderacją treści w przypadku większej liczby swoich usług, w tym wyszukiwarki, map, zakupów i Sklepu Play”, ale nie podano więcej szczegółów.
Możesz zgłaszać podrabiane produkty
Unijna ustawa o produktach cyfrowych, to nie tylko kontrola treści. Ma także na celu powstrzymanie przepływu podrobionych torebek, butów, zegarków, telefonów i innych podejrzanych towarów.
Amazon twierdzi, że utworzył nowy kanał zgłaszania podejrzeń nielegalnych produktów i treści, a także zapewnia bardziej publicznie informacje na temat sprzedawców. Gigant handlu internetowego stwierdził, że inwestuje „znacznie w ochronę sklepu przed złymi podmiotami, nielegalnymi treściami oraz w tworzenie godnych zaufania doświadczeń zakupowych”. „Zbudowaliśmy ten mocny fundament zapewniający zgodność z DSA (red. Ustawa o produktach cyfrowych)”.
Reklama
Inny internetowy gigant, czyli Zalando tworzy własne systemy oznaczania towarów, które, w ich mniemaniu, wykluczają zagrożenie:
„Klienci widzą wyłącznie treści wyprodukowane lub wyświetlone przez Zalando” – stwierdziła niemiecka firma. „W rezultacie mamy bliskie zera ryzyko związane z nielegalnymi treściami i dlatego jesteśmy w lepszej sytuacji niż wiele innych firm, jeśli chodzi o wdrażanie zmian w DSA”.
Dzieci nie będą kuszone reklamami cyfrowymi
Bruksela chce rozprawić się z reklamami cyfrowymi skierowanymi do dzieci w związku z obawami dotyczącymi prywatności i manipulacji. Niektóre platformy zaczęły już zaostrzać zasady przed terminem 1 września 2023 r., nawet poza Europą.
W lipcu TikTok ogłosił, że ogranicza rodzaje danych wykorzystywanych do wyświetlania reklam nastolatkom. Użytkownicy w UE w wieku od 13 do 17 lat oraz w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Islandii, Norwegii i Liechtensteinie nie widzą już reklam „opartych na ich aktywności na TikTok’u lub poza nim”.
Z kolei, Snapchat ogranicza spersonalizowane i ukierunkowane reklamy do użytkowników poniżej 18 roku życia.
Reklama
Meta w lutym przestała wyświetlać reklamy użytkownikom Facebooka i Instagrama, którzy mają od 13 do 17 lat, na podstawie ich aktywności, takiej jak obserwowanie określonych postów na Instagramie lub stron na Facebooku. Obecnie wiek i lokalizacja to jedyne dane, na podstawie których reklamodawcy mogą wyświetlać reklamy nastolatkom.
źródło: apnews.com
autor: KZ | 28.08.2023, 16:16
tagi: Aktualności, Technologie, Biznes