Snoop Dogg grozi własnemu kuzynowi! „Rozwalę cię!” — Nagranie wywołało burzę w świecie muzyki!
Konflikt między Snoop Doggiem a jego kuzynem Dazem Dillingerem osiągnął nowy poziom, gdy w sieci pojawiło się nagranie, na którym Snoop sam potwierdza, że „rozwali” Daza – nie w sensie fizycznym, lecz biznesowym. Oznacza to, że sytuacja, która dotąd opierała się głównie na medialnych przeciekach i tweetach takich jak wpis Daily Loud, zyskała nowe, dużo mocniejsze potwierdzenie.
Reklama
Snoop wyraźnie daje do zrozumienia, że nie zamierza atakować kuzyna osobiście, ale ma zamiar podjąć zdecydowane kroki w obszarze prawa, własności intelektualnej i działań związanych z wytwórnią Death Row. Nagranie natychmiast stało się viralem, a fani zaczęli masowo komentować, czy to początek otwartej wojny o kontrolę nad katalogiem twórczym jednego z najważniejszych duetów West Coast.
O co poszło między kuzynami?
Głównym tłem ich konfliktu są stare i nowe spory o prawa autorskie, publishing i finansowe rozliczenia, które rozgrzewają branżę od miesięcy. Daz w swoich wywiadach wielokrotnie sugerował, że Snoop próbuje odebrać mu prawa do kluczowych utworów, a po przejęciu wytwórni Death Row miał działać w sposób niekorzystny dla kuzyna. Stwierdzał, że nie odda swojego katalogu, mówiąc wprost, że „jest zbyt wartościowy”. Teraz, kiedy Snoop publicznie ogłosił, że odpowie mu „biznesową destrukcją”, konflikt przyjmuje formę brutalnej walki o wpływy, w której oba nazwiska mają duży ciężar marketingowy, a stawka obejmuje dziesiątki milionów dolarów. To już nie jest zwykła sprzeczka rodzinna, ale batalia o dziedzictwo West Coast.
Reklama
Legendarny muzyk mówi o konsekwencjach
Samo nagranie, w którym Snoop odnosi się do sytuacji, zmienia rozmowę o całym incydencie, ponieważ wreszcie pokazuje jego własną perspektywę, której wcześniej brakowało. Choć ton wypowiedzi jest delikatnie mówiąc stanowczy i pełen niecenzuralnych słów – zbyt mocnych, abyście zobaczyli je na tej stronie, Snoop podkreśla w nim, że nie chodzi o agresję fizyczną ani groźby, lecz o konsekwencje biznesowe wynikające z zachowania Daza i jego publicznych wypowiedzi. W branży interpretowane jest to jako sygnał, że Snoop nie zamierza wycofać się ani milczeć, lecz planuje podjąć konkretne działania, mające ograniczyć lub całkowicie zneutralizować wpływy Daza w kontekście Death Row Records. To nie tylko zapowiedź prawniczych i biznesowych manewrów, ale również ostrzeżenie przed dalszym nagłaśnianiem prywatnych konfliktów w mediach.
Czas na odpowiedź kuzyna Snoopa
Nie wiadomo jeszcze, jak Daz odpowie na słowa Snoopa, ale dotychczasowe zachowania sugerują, że z pewnością nie pozostanie obojętny. Daz od lat mówi o napięciach między nimi, a publiczne oskarżenia kierowane w stronę Snoopa tylko pogłębiają przepaść.
Reklama
Teraz, gdy Snoop oficjalnie zapowiedział nastawienie „biznesowe”, możliwe jest, że obaj artyści rozpoczną serię działań, które mogą wpłynąć na przyszłość całego katalogu Death Row i ich relacje jako rodziny.
Snoop Dogg GOES OFF on Daz Dillinger
— Real Ones Know (@RealOnesKnow_) December 3, 2025
“I’m going to f* you up, cuzz, I know you're broke as hell"#SnoopDogg #DazDillinger #DeathRowRecords #RealOnesKnow pic.twitter.com/yZKycWxlxh
Fani oczekują, że spór przerodzi się w muzyczne odpowiedzi lub publiczne deklaracje, ale jednocześnie wielu ma nadzieję, że konflikt nie zniszczy definitywnie dziedzictwa stworzonego wspólnie przez dwóch ikon Zachodniego Wybrzeża. Jedno jest pewne: ten konflikt dopiero się rozkręca.
Reklama
Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.
źródło: Daily Loud, X
autor: KZ | 03.12.2025





