Rekordowa inflacja drenuje portfele Polaków
Rekordowa inflacja drenuje portfele Polaków. Analiza i Prognozy
Wg danych GUS z 01 lipca br., inflacja w czerwcu 2022 wyniosła 15,6%, co w praktyce oznacza że ceny towarów i usług konsumpcyjnych za ten miesiąc wzrosły o 15,6% rok do roku, czyli w porównaniu do cen z czerwca 2021 roku. W porównaniu z majem 2022 r., czyli miesiąc do miesiąca ceny wzrosły o 1,5%.
Tak źle nie było od 25 lat
W czerwcu 2022 r. ceny towarów i usług konsumpcyjnych w Polsce wzrosły najbardziej od marca 1997 r. tzn., że tak drogo nie było od 25 lat. Mimo, że, zdaniem niektórych ekonomistów, zbliżamy się do szczytu tempa wzrostu cen w Polsce, według prof. Leszka Balcerowicza wkraczamy w etap stagflacji, czyli połączenia inflacji i stagnacji. Stagflacja, to nic innego jak jednoczesne występowanie w gospodarce kraju zarówno znaczącej straty siły nabywczej pieniądza, jak i zastoju gospodarczego.
Musisz to wiedzieć
W gospodarce rynkowej ceny towarów i usług ciągle się zmieniają – jedne spadają, inne rosną, ale o inflacji mówimy dopiero wtedy, gdy mamy do czynienia z powszechnym wzrostem cen, a nie z podwyżkami w odniesieniu do tylko niektórych dóbr. Kiedy dochodzi do inflacji, za tę samą kwotę można kupić coraz mniej. Innymi słowy, inflacja powoduje, że wartość pieniądza spada. Można zatem uznać, że inflacja stanowi podatek od posiadanej gotówki. Ten „podatek” szczególnie uderza w ludzi mniej zamożnych, którzy mają mniejsze możliwości finansowe, by się przed nim zabezpieczyć, a niżeli ludzie z większą zasobnością portfela.
Reklama
Jak mierzymy inflację
Mierząc inflację bierzemy pod uwagę wszystkie towary i usługi, z których korzystają gospodarstwa domowe, w tym: dobra użytku codziennego jak np. żywność, czy benzyna; dobra trwałe jak np. AGD, odzież oraz usługi np. mieszkaniowe, ubezpieczeniowe. Przy obliczaniu średniego wzrostu cen większą wagę przykłada się do produktów, na które przeznaczamy więcej pieniędzy, takich jak prąd, gaz, czy woda, niż do tych, na które przeznaczamy mniej jak np. mąka czy papier toaletowy. Wszystkie dobra nabyte przez gospodarstwa domowe w danym roku tworzą tzw. koszyk konsumpcyjny. Każda pozycja w tym koszyku ma przypisaną cenę. Roczną stopę inflacji oblicza się, porównując całkowitą wartość koszyka w danym miesiącu i w analogicznym miesiącu poprzedniego roku.
Inflacja w Unii Europejskiej
Inflacja cen towarów i usług konsumpcyjnych w strefie euro jest obliczana co miesiąc przez Eurostat. Wspólna waluta europejska stworzyła potrzebę mierzenia inflacji dla całej strefy euro według tych samych metod tzn. w sposób umożliwiający porównywanie gospodarek krajów członkowskich. W tym celu wprowadzono wskaźnik HICP, czyli zharmonizowany wskaźnik cen konsumpcyjnych, który pozwala śledzić zmiany cen w danej gospodarce. HICP obejmuje przeciętnie koszyk około 700 towarów i usług, który odzwierciedla wydatki przeciętnego gospodarstwa domowego na dobra wchodzące w skład koszyka. Pełna lista produktów objętych HICP i aktualne stopy inflacji znajdują się na stronach Europejskiego Banku Centralnego, który stoi na straży stabilnej i niskiej inflacji w Unii Europejskiej. Głównym zadaniem EBC jest utrzymywanie stabilnego poziomu cen, a co za tym bezpiecznej i stabilnej inflacji, która w średnim okresie powinna wynosić ok. 2%.
Reklama
Nie tylko echo światowej recesji
Rezerwa Federalna USA dokonała największej podwyżki stóp procentowych od 1994 roku, aby zniwelować gwałtowny wzrost kosztów utrzymania, a ekonomiści Goldman Sachs poinformowali w ostatnich tygodniach, że prawdopodobieństwo wystąpienia recesji w USA w ciągu najbliższych dwóch lat wynosi aż 48%. Jako, że gospodarka amerykańska nie ma się najlepiej i oddziałuje w sposób bezpośredni na nastroje i kondycję polskiej gospodarki, to niestety, widmo recesji jest obecne również u nas. Przede wszystkim mamy do czynienia z bardzo słabym złotym względem amerykańskiego dolara. Średni kurs dolara wg. NBP wyniósł na 01.07.2022 r. 4,5106 zł. co oznacza, że waluta ta nie była tak droga od czterech miesięcy. Jest drogo i jak na razie wyniki polskiego sektora przemysłowego oraz odpływający kapitał nie napawają optymizmem w perspektywie kilku kolejnych lat.
Prognozy na 2023
Ekonomiści w większości oceniają, że inflacja w Polsce jest już bardzo blisko szczytu. Główny ekonomista Banku Ochrony Środowiska, Łukasz Tarnawa, powiedział, że – Jest spora szansa na to, że w kolejnych miesiącach inflacja będzie w przedziale 15,5-16 proc. Jesteśmy więc blisko momentu, gdy inflacja nie będzie przyspieszała z miesiąca na miesiąc o 1 pkt proc., tylko o 0,2-0,3 pkt proc. Nie mniej, w ostatnich tygodniach zaczęło przybywać sygnałów, że polska gospodarka traci impet, dlatego coraz bardziej prawdopodobna jest recesja. Część ekonomistów uważa, że Rada Polityki Pieniężnej powinna odtąd nieco ostrożniej podnosić stopy procentowe. Według najnowszych danych ośrodków analitycznych działających dla NBP, spodziewana średnioroczna inflacja w Polsce w 2023 r. wyniesie 7,2-11,6 %. Jednak zmienne mające wpływ na ostateczny wynik, jak choćby trwająca wojna w Ukrainie, są tak nieprzewidywalne, że musimy być przygotowani na kolejne rekordy w tym względzie.
03.07.22 | autor: KZ
tagi: Biznes, Styl życia