2,5 miliona osób w Europie jest niewidomych. Przywracanie wzroku dzięki implantom mózgowym
Europejscy badacze starają się ulepszyć technologię, która pewnego dnia może pomóc niewidomym znów widzieć.
Reklama
Postępy w neurotechnologii mogą pomóc niewidomym
57-latce wszczepiono implant w obszarze mózgu odpowiedzialnym za przetwarzanie wzrokowe. Implant składał się z układu 96 mikroelektrod. Dzięki mikroelektrodom podłączonym do kamery wideo umieszczonej w okularach pacjentka była w stanie wizualnie odszyfrować sygnały przekazywane do jej mózgu. Potrafiła rozpoznawać kontury obiektów, rozpoznawać gesty lewej i prawej ręki, a nawet grać w gry wideo przypominające labirynt.
Sygnały mózgowe i jeszcze większa liczba elektrod
Badacze robią kolejny krok naprzód, zmniejszając elektrody, dzięki czemu każda niewidoma osoba będzie mogła założyć ich większą liczbę.
„Im więcej elektrod, tym wyższa rozdzielczość wizualna” – powiedział profesor Shih-Chii Liu z Instytutu Neuroinformatyki na Uniwersytecie w Zurychu w Szwajcarii. Liu koordynuje finansowany ze środków unijnych projekt opracowujący elektrody o wysokiej wydajności, które są około cztery razy cieńsze od ludzkiego włosa.
Implanty opracowywane w ramach NeuraViPer zawierają tysiące elektrod osadzonych w elastycznych paskach. Znacząco zwiększy to rozdzielczość wizualną i poprawi bezpieczeństwo implantu, zmniejszając ryzyko powstania blizn lub negatywnej odpowiedzi immunologicznej. Finansowany ze środków unijnych projekt o nazwie NeuraViPeR rozpoczął się we wrześniu 2020 r. i ma trwać do końca lutego 2025 r.
Reklama
2,5 miliona osób w Europie jest niewidomych
W badaniu Global Burden of Disease z 2019 r . uznano, że zaburzenia widzenia, w tym ślepota, są trzecią najczęstszą przyczyną niepełnosprawności. Według badaczy, w Europie ponad 2,5 miliona osób jest niewidomych.
Do głównych przyczyn ślepoty zalicza się zaćmę – w wyniku której soczewka oka staje się nieprzezroczysta, jaskrę, która upośledza nerw wzrokowy, oraz związane z wiekiem zwyrodnienie plamki żółtej, które uszkadza siatkówkę. Inne przyczyny to uszkodzenia wywołane cukrzycą, choroby genetyczne i infekcje.
Historia leczenia za pomocą implantów mózgowych
W latach 90. naukowcy rozpoczęli prace nad sztucznym okiem dla niewidomych pacjentów, wszczepiając elektrody do części mózgu odpowiedzialnej za widzenie. Te maleńkie metalowe punkty kontaktowe mogą wchodzić w interakcje z komórkami mózgowymi, przekazując informacje wizualne. Trudność polegała na tym, że elektrody były nadal stosunkowo nieporęczne i tylko ograniczoną ich liczbę można było wszczepić do tkanki mózgowej.
Obecnie, postęp neurotechnologii umożliwił zmniejszenie rozmiaru elektrod, dzięki czemu można chirurgicznie wszczepić do mózgu około 100 sztuk. To jednak wciąż za mało. Aby móc rozpoznać twarz lub zarysy obiektów w świecie rzeczywistym na tyle, aby móc poruszać się np. po pokoju, osoba niewidoma musiałaby mieć od 1 000 do 2 000 elektrod wprowadzonych chirurgicznie do kory wzrokowej.
Reklama
Zapewnienie mobilności i niezależności
Jeśli protezy wzrokowe mają przywrócić wzrok niewidomym, będą musiały także przesyłać znacznie więcej informacji niż ma to miejsce obecnie, dlatego należy zwiększyć pojemność elektrod, aby stymulować mózg i skutecznie przekazywać obrazy rejestrowane przez kamerę.
Zamiast w pełni przywróconego wzroku, w mózgu prawdopodobnie powstanie czarno-biały obraz z konturami i zarysami obiektów, jednak wystarczający, aby zapewnić osobie większą mobilność i niezależność.
źródło: ec.europa.eu
autor: KZ | 04.11.2023, 12:57
tagi: Zdrowie, Technologie, Aktualności