Protesty pod kliniką aborcyjną Abotak nie ustają. Wojna na Wiejskiej - mieszkańcy mają dość!

Sytuacja wokół kliniki Abotak przy ul. Wiejskiej 9 w Warszawie jest bardzo napięta. Regularne protesty środowisk pro-life, skargi mieszkańców oraz działania policji tworzą atmosferę ciągłego konfliktu. Dyskusja na temat legalności działalności kliniki oraz granic prawa do protestu i wolności słowa trwa pod drzwami poradni już od wielu tygodni.
Przeczytaj najnowsze informacje!
Reklama
Otwarcie kliniki Abotak – punkt zapalny w centrum Warszawy
8 marca 2025 roku przy ulicy Wiejskiej 9 w Warszawie rozpoczęła działalność pierwsza w Polsce stacjonarna przychodnia aborcyjna – Abotak, założona przez aktywistki z Aborcyjnego Dream Teamu. Placówka oferuje wsparcie w przeprowadzaniu aborcji farmakologicznej do 12. tygodnia ciąży, korzystając z tabletek zamawianych przez pacjentki. Lokalizacja tuż obok Sejmu i Kancelarii Prezydenta została wybrana celowo jako forma protestu wobec braku działań polityków w kwestii liberalizacji prawa aborcyjnego.
W związku z otwartą 8 marca przychodnią aborcyjną Abotak przy ul. Wiejskiej 9 w Warszawie policjanci przeprowadzili kilkadziesiąt interwencji. Funkcjonariusze byli wzywani regularnie zarówno przez stronę, która jest właścicielem przychodni, stronę o przeciwnych poglądach, jak i…
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) May 3, 2025
Protesty środowisk pro-life – codzienność na Wiejskiej
Od dnia otwarcia kliniki przed jej siedzibą odbywają się regularne protesty organizowane przez środowiska pro-life, w tym Fundację Życie i Rodzina oraz CitizenGO. Demonstranci pojawiają się nawet kilka razy w tygodniu, często w godzinach popołudniowych, wyposażeni w megafony, wuwuzele i plakaty z drastycznymi treściami. Hałas generowany podczas protestów sięga nawet 100 decybeli, co znacząco przekracza dopuszczalne normy hałasu w przestrzeni miejskiej.
Reklama
Mieszkańcy Wiejskiej 9: „Nie da się tak żyć”
Mieszkańcy budynku przy ul. Wiejskiej 9 skarżą się na ciągłe zakłócanie spokoju i codziennego życia. Hałas, drastyczne plakaty oraz obecność protestujących wpływają negatywnie na komfort życia mieszkańców, w tym dzieci i osób starszych. Pomimo licznych zgłoszeń do władz miasta i policji, urzędnicy tłumaczą, że nie mają podstaw prawnych do rozwiązania legalnych zgromadzeń, a hałas nie stanowi wystarczającego powodu do interwencji.
Policja: „Działamy w granicach prawa”
Komenda Stołeczna Policji informuje, że od otwarcia kliniki Abotak przeprowadzono kilkadziesiąt interwencji w związku z protestami. Funkcjonariusze reagują na zgłoszenia zarówno ze strony właścicieli przychodni, przeciwników aborcji, jak i mieszkańców. W przypadku incydentu z 1 maja, gdy grupa około 30 osób zbliżała się do kliniki z wiadrami nieznanej substancji, policja podjęła natychmiastowe działania, wylegitymowała uczestników i zabezpieczyła materiały dowodowe.
Organizacje pro-life domagają się zamknięcia kliniki
Fundacja Życie i Rodzina oraz CitizenGO prowadzą zbiórki podpisów pod petycjami wzywającymi do zamknięcia kliniki Abotak oraz podjęcia kroków prawnych wobec jej organizatorów. Argumentują, że działalność placówki narusza obowiązujące przepisy prawa, w tym art. 152 § 2 Kodeksu karnego, który penalizuje pomoc w przeprowadzaniu aborcji poza przypadkami dozwolonymi przez prawo.
Reklama
Aktywistki nie ustępują: „To test dla rządu”
Justyna Wydrzyńska z Aborcyjnego Dream Teamu podkreśla, że otwarcie kliniki jest testem dla rządu premiera Donalda Tuska i ministra sprawiedliwości. Aktywistki zapowiadają kontynuację działalności i walkę o prawo do legalnej aborcji w Polsce, niezależnie od nacisków ze strony środowisk konserwatywnych.
Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.
źródło: media, X
autor: KZ | 10.05.2025, 21:52