Ostatnie Pokolenie znowu blokuje Warszawę! Aktywiści przyklejeni do jezdni

Ostatnie Pokolenie znowu blokuje Warszawę! Aktywiści przyklejeni do jezdni

Ostatnie Pokolenie znowu blokuje Warszawę! Aktywiści przyklejeni do jezdni
Źródło: Serpae / Pixabay

Klimatyczny protest nie zwalnia tempa. Dzień drugi blokady – mieszkańcy wściekli, aktywiści nieustępliwi!

We wtorkowy poranek stolica po raz kolejny została sparaliżowana. Most Gdański w Warszawie stał się epicentrum obywatelskiego oporu – wszystko przez akcję klimatycznych aktywistów z Ostatniego Pokolenia. To drugi dzień z rzędu, gdy ruch w centrum miasta stanął, a funkcjonariusze musieli radzić sobie z uczestnikami protestu… dosłownie przyklejonymi do asfaltu.

Reklama

Warszawa zakorkowana, bo nie ma biletu za 50 zł?

Od kilku tygodni w mediach społecznościowych narastały spekulacje, że działacze planują „coś dużego”. Teraz już wiemy — to nie był jednorazowy happening. Protestujący domagają się radykalnej zmiany w polityce transportowej: pełnego przekierowania środków z budowy dróg na rozwój taniego, publicznego transportu. A wszystko to, jak twierdzą, w imię ratowania planety i życia tysięcy Polaków.

„Zignorowali nas. Teraz Warszawa zapłaci cenę”

To już nie są pojedyncze akcje. To zaplanowana i szeroko zakrojona kampania. Protestujący wskazują, że prezydent Rafał Trzaskowski nie podjął rozmów i zlekceważył wezwania do spotkania z premierem. – „Chcieliśmy dialogu, wybrano milczenie. Teraz zmuszeni jesteśmy działać na ulicy” – mówią przedstawiciele ruchu.

Reklama

Klej zamiast megafonu. Radykalne środki, jeszcze radykalniejsze żądania

Tym razem protest nie ograniczył się do transparentów i marszów. Dwoje uczestników przykleiło się do nawierzchni na ul. Słomińskiego. Jak mówią, nie zamierzają się ruszyć, dopóki miasto nie podejmie realnych działań. – „Nie interesuje nas powierzchowna interwencja policji. Chcemy odpowiedzi od tych, którzy mają realny wpływ na przyszłość transportu w Polsce” – komentują.

Klimat, który zabija. „To już nie teoria – to statystyka”

Aktywiści przypominają, że za ich postulatami stoją dramatyczne dane: fale upałów zabijające co roku setki osób, katastrofalne susze niszczące plony i ekstremalne zjawiska pogodowe, które odbierają ludziom dobytek, a nawet życie. – „Ile jeszcze tragedii musi się wydarzyć, by politycy zrozumieli, że to nie jest kwestia wyborczej kalkulacji, ale przeżycia?” – pyta jeden z protestujących, Przemek Siewior.

100% budżetu z autostrad na kolej? Takie są postulaty Ostatniego Pokolenia

Ostatnie Pokolenie nie ogranicza się do ogólników. Ich żądania są konkretne:

  • Całkowite wstrzymanie budowy nowych dróg ekspresowych i przekierowanie tych środków na lokalne i regionalne połączenia kolejowe oraz autobusowe już od 2025 roku.
  • Wprowadzenie ogólnokrajowego biletu miesięcznego za 50 zł na cały transport regionalny.

Reklama

Społeczeństwo podzielone, sieć wrze

W mediach społecznościowych zawrzało. Jedni chwalą determinację aktywistów, inni nie kryją oburzenia, że protesty paraliżują miasto w trakcie egzaminów maturalnych. Jedno jest pewne – Ostatnie Pokolenie skutecznie przebiło się do publicznej świadomości. A Warszawa? Znów stanęła.

Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.

źródło: X

autor: KZ | 06.05.2025, 12:18

 

tagi: Aktualności, Styl życia

NIE PRZEGAP