Gérard Depardieu broni się przed zarzutami o napaść seksualną, ale nie ukrywa kontrowersyjnego zachowania

Gérard Depardieu, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów francuskich, od dłuższego czasu mierzy się z oskarżeniami o niewłaściwe zachowanie wobec kobiet na planie filmowym. 76-letni aktor przyznał, że w przeszłości posługiwał się wulgarnym językiem oraz dopuścił się nieodpowiednich zachowań, ale kategorycznie zaprzeczył oskarżeniom o napaść na tle seksualnym.
Reklama
Kontrowersje na planie filmowym
Francuski aktor został oskarżony przez dwie kobiety, które twierdzą, że aktor zachowywał się wobec nich niewłaściwie podczas pracy nad filmem „Les Volets Verts” („Zielone okiennice”) w 2021 roku. Pierwsza z nich, 54-letnia dekoratorka, zeznała, że aktor złapał ją za biodra w trakcie dyskusji o obrazie wykorzystywanym w filmie. Druga, 34-letnia asystentka produkcji, również oskarżyła go o nieodpowiednie zachowanie.
Podczas składania wyjaśnień aktor przyznał, że rzeczywiście złapał za biodra jedną z kobiet, jednak zaznaczył, że jego gest nie był wymuszony. „Nie odpowiedziała tak, jakbym ją atakował” – argumentował. Jednocześnie zaznaczył, że zdaje sobie sprawę, iż jego zachowanie mogło zostać odebrane jako nieodpowiednie. „Doskonale rozumiem, jeśli jest trochę zdenerwowana” – dodał.
„Jestem zdolny do śmieciowej gadki”
Depardieu odniósł się również do swojego stylu bycia i języka, przyznając, że czasem bywa „chamski” i „wulgarny”. „Zawsze mówiono mi, że mam rosyjską naturę. Nie wiem, czy to przez picie, czy przez wulgarność” – stwierdził. Jednocześnie stanowczo zaprzeczył oskarżeniom o napaść na tle seksualnym. „Nie dotykam tyłków kobiet” – powiedział.
Reklama
To nie pierwszy raz, gdy aktor staje w obliczu podobnych oskarżeń. Wcześniej zarzuty pod jego adresem wysuwały inne kobiety, co uczyniło z Depardieu jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci współczesnego kina francuskiego.
Gérard Depardieu’s trial on sexual assault charges starting in France https://t.co/pS3bGrWyMC pic.twitter.com/yDieUJ8zcD
— New York Post (@nypost) March 24, 2025
Społeczna i medialna reakcja
Sprawa Depardieu wywołała burzliwą dyskusję we Francji na temat granic dopuszczalnego zachowania w miejscach pracy oraz postawy wobec kobiet w branży filmowej. Niektórzy uważają, że sprawa ta pokazuje konieczność zmian w podejściu do takich kwestii, inni natomiast twierdzą, że aktor stał się ofiarą nadmiernej krytyki.
Reklama
Francuski przemysł filmowy długo pozostawał odporny na zmiany, jakie przyniósł ruch #MeToo, ale kolejne kontrowersje związane ze znanymi osobistościami sprawiają, że temat ten staje się coraz bardziej istotny. Sprawa Depardieu może stać się kolejnym ważnym przypadkiem, który wpłynie na postrzeganie osób publicznych i ich odpowiedzialności za swoje zachowanie.
Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.
źródło: Associated Press
autor: KZ | 25.03.2025, 14:49