Czy Europa się obudzi? – Trump domaga się twardych sankcji i ceł na Chiny i Indie

Donald Trump, ponownie wywiera presję na europejskich sojuszników, wzywając ich do natychmiastowego zaprzestania importu rosyjskiej ropy i gazu. Podczas ostatnich wystąpień Trump podkreślał, że każdy zakup surowców z Rosji oznacza dalsze finansowanie wojny prowadzonej przez Władimira Putina i utrudnia zakończenie konfliktu w Ukrainie.
Reklama
Według prezydenta USA Europa nie może w nieskończoność liczyć na amerykańską ochronę i pomoc militarną, jeśli sama nie podejmie odważnych kroków w celu zapewnienia własnego bezpieczeństwa energetycznego i geopolitycznego. Trump wskazuje, że uzależnienie od rosyjskich surowców jest poważnym błędem strategicznym, który osłabia Zachód w konfrontacji z Moskwą.
To oni handlują z Rosją
Administracja amerykańska wskazuje na konkretne państwa, takie jak Węgry czy Słowacja, które wciąż korzystają z wyjątków w unijnym embargu i importują ropę przez rurociąg Drużba. Dodatkowo problemem pozostaje napływ na rynek europejski paliw rafinowanych w Indiach z rosyjskiej ropy, co pozwala Moskwie utrzymać wysokie dochody mimo sankcji. Trump wzywa Unię Europejską nie tylko do przyspieszenia terminu całkowitego odcięcia się od rosyjskich surowców, ale również do wprowadzenia wysokich ceł – nawet do 100 procent – na towary z Chin i Indii, jeśli te kraje nadal będą wspierać rosyjską gospodarkę poprzez handel i zakupy ropy.
Reklama
EU wciąż debatuje
W Brukseli temat jest już przedmiotem gorących dyskusji. Komisja Europejska rozważa przyspieszenie terminu zakończenia importu LNG z Rosji, pierwotnie planowanego na 2027 rok. Polska apeluje, by całkowicie zakończyć import rosyjskiej ropy do końca 2026 roku, wskazując na rosnące zagrożenia geopolityczne, w tym incydenty z rosyjskimi dronami w regionie. Równocześnie przygotowywana jest dziewiętnasta paczka sankcji, która miałaby objąć firmy i banki z krajów trzecich pomagających Moskwie w obchodzeniu ograniczeń.
Czy pokój będzie ważniejszy od interesów?!
Krytycy ostrzegają, że tak radykalne kroki mogą doprowadzić do wzrostu cen i problemów w łańcuchach dostaw, szczególnie w sektorach uzależnionych od importu z Azji. Istnieje także ryzyko odwetu handlowego ze strony Chin i Indii. Trump jednak twierdzi, że jest to cena, którą Zachód musi zapłacić, jeśli chce zatrzymać agresję Rosji i przywrócić równowagę na świecie.
Reklama
🚨 BREAKING: President Trump has just told the European Union to impose 100% TARIFFS on both India and China, per FT
— Nick Sortor (@nicksortor) September 9, 2025
Trump says the U.S. will “MIRROR” the tariffs imposed.
👀 pic.twitter.com/f3D2mp6iyT
W jego ocenie to moment, w którym Europa musi podjąć decyzję, czy chce być aktywnym graczem w obronie bezpieczeństwa międzynarodowego, czy jedynie biernym obserwatorem. Najbliższe miesiące pokażą, czy apel prezydenta USA stanie się impulsem do prawdziwego „przebudzenia Europy
Reklama
Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.
źródło: trade.gov.pl, X
autor: KZ | 02.09.2025, 17:37