Zbrodnia na UW: Kim jest sprawca morderstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Ważne ustalenia policji

Zbrodnia na UW: Kim jest sprawca morderstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Ważne ustalenia policji

Zbrodnia na UW: Kim jest sprawca morderstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Ważne ustalenia policji
Foto: Tomek Kaminski / Wikimedia Commons (zdjęcie główne) | screen: goniec.pl

W środę, 7 maja 2025 roku, społeczność Uniwersytetu Warszawskiego została dotknięta jedną z najtragiczniejszych zbrodni w historii uczelni. W godzinach popołudniowych na kampusie przy Krakowskim Przedmieściu doszło do brutalnego ataku z użyciem siekiery, w wyniku którego życie straciła jedna osoba, a druga została ciężko ranna. Świadkowie mówili o przerażających scenach, które rozegrały się niemal w sercu stolicy. Zbrodnia wywołała szok i głęboki żal nie tylko w środowisku akademickim, ale także w całym kraju.

Reklama

Zabójstwo w Warszawie. Przebieg i miejsce

Do zdarzenia doszło na terenie Wydziału Prawa i Administracji. Sprawca – 22-letni student 3-ciego roku prawa – uzbrojony w siekierę zaatakował najpierw kobietę — 53-letnią pracownicę kampusu uczelni, której głowa została odcięta w wyniku uderzeń. Następnie ranił mężczyznę, który podjął próbę powstrzymania napastnika. Ten został obezwładniony i zatrzymany przez pracowników ochrony ministra Bodnara, który w tym czasie przebywał na uczelni. służby bezpieczeństwa uczelni. Ofiarą śmiertelną była wieloletnia pracowniczka Uniwersytetu Warszawskiego, ceniona i lubiana przez kolegów z wydziału, co dodatkowo pogłębiło żałobę i poczucie straty.

Morderstwo na Uniwersytecie. Okoliczności zajścia

Na miejscu znajdowało się wielu studentów i pracowników, ponieważ o tej porze dnia trwały jeszcze zajęcia. W tym czasie na kampusie przebywał także minister sprawiedliwości Adam Bodnar, który uczestniczył w wydarzeniu akademickim. Dzięki szybkiej reakcji Służby Ochrony Państwa, minister został bezpiecznie ewakuowany.

Reklama

Zbrodnia na UW: Kim jest sprawca morderstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Ważne ustalenia policji
Źródło: KSP

Sytuacja wywołała natychmiastową reakcję służb – teren kampusu został otoczony przez policję, która rozpoczęła zabezpieczanie śladów i przesłuchiwanie świadków. Uczelnia natychmiast poinformowała o tragedii w oficjalnym oświadczeniu, wyrażając głęboki żal i współczucie bliskim ofiary.

Reklama

Dzień żałoby po tragedii na UW

Rektor Uniwersytetu Warszawskiego, Alojzy Nowacki, ogłosił 8 maja dniem żałoby. Wszystkie zajęcia dydaktyczne zostały wstrzymane, a flagi na budynkach uniwersytetu zostały opuszczone do połowy masztu. Władze uczelni zaoferowały pomoc psychologiczną zarówno studentom, jak i pracownikom, którzy byli świadkami dramatycznych wydarzeń. Społeczność akademicka organizuje spontaniczne spotkania upamiętniające zamordowaną pracownicę, a także prowadzi zbiórkę na rzecz rodziny ofiary. Uczelnia zapowiedziała również przegląd procedur bezpieczeństwa oraz zainicjowanie zmian mających poprawić ochronę na terenie kampusu.

Zbrodnia na UW: Kim jest sprawca morderstwa na Uniwersytecie Warszawskim. Ważne ustalenia policji
Źródło: KSP

Kim jest sprawca zabójstwa na Uniwersytecie Warszawskim

Według oficjalnych informacji przekazanych przez Komendę Stołeczną Policji, napastnikiem był 22-letni obywatel Polski, student trzeciego roku prawa na Uniwersytecie Warszawskim. Mężczyzna nie był wcześniej notowany, nie posiadał również udokumentowanej historii problemów psychicznych.

Reklama

Policja bada jego relacje z ofiarą, motywy działania oraz wszelkie możliwe sygnały ostrzegawcze, które mogły zostać przeoczone. Zabezpieczono rzeczy osobiste, a śledztwo prowadzone jest zarówno przez policję, jak i prokuraturę.

Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim i ogromne poruszenie

Zbrodnia na Uniwersytecie Warszawskim wywołała falę dyskusji na temat bezpieczeństwa na uczelniach wyższych oraz potrzeby skuteczniejszego monitorowania sygnałów ostrzegawczych wśród studentów. Choć takie wydarzenia są w Polsce ekstremalnie rzadkie, tragedia ta pokazała, że również akademickie środowisko nie jest wolne od aktów przemocy.

Reklama

NIE PRZEGAP

Reklama