Zamknięcie Cieśniny Ormuz? Irański parlament mówi TAK – globalne rynki wstrzymują oddech

Zamknięcie Cieśniny Ormuz? Irański parlament mówi TAK – globalne rynki wstrzymują oddech

Zamknięcie Cieśniny Ormuz? Irański parlament mówi TAK – globalne rynki wstrzymują oddech
Foto: İrfan Simsar / Pexels

Parlament Iranu przegłosował w niedzielę projekt zamknięcia Cieśniny Ormuz – strategicznego kanału przesyłowego ropy z Zatoki Perskiej do Morza Arabskiego. Choć decyzja nie jest jeszcze ostateczna, bo ostateczne słowo należy do Najwyższej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, światowe rynki już zareagowały nerwowo. Informację potwierdziła agencja Reutera, powołując się na wysokich rangą irańskich urzędników.

Reklama

Esmail Kosari, parlamentarzysta i oficer Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, jednoznacznie wskazał, że zamknięcie cieśniny to scenariusz rozważany „w zależności od sytuacji”. – Decyzja ostateczna zostanie podjęta, gdy będzie to konieczne – powiedział.

Ataki Izraela zaogniają sytuację. Teheran rozważa działania odwetowe

Groźby Teheranu pojawiają się w kontekście trwających od 13 czerwca ataków między Iranem a Izraelem, odkąd Izrael zaatakował Iran. Behnam Saeidi z parlamentarnej komisji ds. bezpieczeństwa ujawnił w irańskich mediach, że ataki izraelskie są bezpośrednim powodem rozważania blokady Ormuzu. To nie pierwszy raz, kiedy Iran grozi zamknięciem cieśniny – ale jeszcze nigdy nie był tak blisko faktycznej realizacji groźby.

Stawka strategiczna: 20% światowej ropy

Cieśnina Ormuz to najważniejsza arteria dla światowego handlu ropą – dziennie przepływa przez nią około 18 milionów baryłek, co stanowi niemal 20% globalnego zapotrzebowania. Według Bloomberga to kluczowy punkt dla światowej gospodarki, a jego zablokowanie może wywołać gwałtowny kryzys energetyczny.

Reklama

Jeśli ta arteria zostanie zablokowana – niezależnie od przyczyny – to wpłynie to drastycznie na globalny handel – ostrzegł prezes koncernu Shell, Wael Sawan, podczas Japan Energy Summit w Tokio. Firma już przygotowała awaryjne scenariusze na wypadek eskalacji.

Rynki reagują: Ceny czarterów rosną lawinowo

Z danych Clarksons Research, na które powołuje się „Financial Times”, wynika, że cena dziennego czarteru supertankowców wzrosła z 20 tys. dolarów do niemal 48 tys. w ciągu kilku dni. Przewoźnicy, jak duński gigant Maersk, na razie kontynuują działalność przez Ormuz, ale są gotowi do zmiany kursu. – Będziemy stale monitorować ryzyko i działać operacyjnie w razie potrzeby – oświadczyła firma.

USA ostrzega: „Samobójczy krok dla Iranu”

Sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, Marco Rubio, nazwał ewentualne zamknięcie Ormuzu „samobójstwem gospodarczym”. – To byłoby samobójstwo gospodarcze. Mamy gotowe niszczycielskie odpowiedzi. A jeśli to zrobią, nie tylko USA odpowiedzą, ale zrobią to również inne kraje – powiedział w FOX News.

Zwrócił też uwagę, że taki ruch zaszkodziłby zwłaszcza Chinom – znacznie bardziej, niż USA: – Zachęcam rząd w Pekinie, aby zadzwonił do nich w tej sprawie, ponieważ są w dużym stopniu uzależnieni od Cieśniny Ormuz w kwestii ropy. Jeśli (Irańczycy) to zrobią, będzie to kolejny straszny błąd” – powiedział.

Reklama

W podobnym tonie wypowiedział się amerykański sekretarz obrony Pete Hegseth. Podkreślił, że Waszyngton prowadzi dialog z Teheranem wszystkimi możliwymi kanałami, ale podjęto też precyzyjne działania militarne. – Wszystkie nasze uderzenia trafiły w wyznaczone cele i przyniosły zamierzony rezultat – poinformował. Jednocześnie zaznaczył, że operacja nie miała na celu zmiany reżimu, lecz neutralizację zagrożeń dla interesów narodowych USA.

Świat patrzy na Teheran: dyplomacja czy konfrontacja?

W tle geopolitycznego napięcia ważą się losy globalnego bezpieczeństwa energetycznego. Choć Iran dotąd nie zrealizował groźby zamknięcia cieśniny, tym razem ryzyko jest wyjątkowo wysokie. Wszystkie strony – od Shell po Pentagon – szykują się na najgorsze.

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.

źródło: PAP, Reuters

autor: KZ | 22.06.2025, 19:02

tagi: Aktualności, Biznes

NIE PRZEGAP

W tematem.pl

Reklama