Ujemny przyrost naturalny, czyli Polska wymiera
Ujemny przyrost naturalny, czyli Polska wymiera
Urodzenia są kluczowym czynnikiem wpływającym na strukturę i liczbę ludności w kraju. Aby zapewnić stabilny rozwój demograficzny, to według Głównego Urzędu Statystycznego, w danym roku na każde 100 kobiet w wieku 15-49 lat powinno przypadać średnio co najmniej 210-215 urodzonych dzieci. Obecnie wskaźnik ten w Polsce wynosi 126, a w 2022 roku liczba ludności w kraju wyniosła niecałe 38 mln osób.
reklama
Raport GUS
Jak wynika z ostatniego raportu GUS na temat sytuacji demograficznej w kraju, liczba ludności Polski na koniec roku 2022 wyniosła 37 mln 766 tys. osób, czyli o ponad 141 tys. mniej, niż w końcu 2021 r. Główny Urząd Statystyczny wskazał, że liczba ludności zmniejsza się począwszy od 2012 r., z wyjątkiem wzrostu o niespełna 1 tys. w 2017 r. Współczynnik przyrostu naturalnego (na 1 tys. ludności) wyniósł –3,8 promila, w porównaniu do –4,9 promila w 2021 r.
Ujemny przyrost naturalny
GUS poinformował, że „W roku 2022 ujemna wartość przyrostu naturalnego była czterokrotnie wyższa, niż w 2019 roku, kiedy odnotowywano ubytek na poziomie 9 osób na 10 tysięcy ludności. Dla porównania, w okresie wyżu demograficznego lat 50–tych na każde 10 tys. osób przybywało ok. 200 osób, natomiast w latach 80–tych – ok. 100″ – wynika z danych”.
Według opublikowanego raportu, w 2022 r. zarejestrowano ponad 305 tys. urodzeń żywych, tj. o ponad 26 tys. mniej, niż w 2021 r. Współczynnik urodzeń obniżył się więc o 0,6 punktu promilowego. Spadła również liczba zgonów, ponieważ marło ponad 448 tys. osób, tj. o 71 tys. mniej w stosunku do poprzedniego roku. Współczynnik umieralności wyniósł 11,9 promila w porównaniu do 13,7 promila w 2021 r. Przy czym, w 2021 roku na całym świecie wciąć panowała pandemia koronawirusa.
reklama
Spadek liczby urodzeń i kolejny kryzys demograficzny
Taki stan rzeczy wynika m.in. z odkładania na później decyzji o założeniu rodziny lub w ogóle pozostawaniu w samotności. Kobiety już powszechnie wybierają ścieżkę rozwoju i kariery zawodowej, również kosztem czasu poświęcanemu dotychczas rodzinie, stąd naturalne ograniczanie obowiązków domowych, a co za tym idzie liczebności potomstwa. Ponadto, poprawa warunków życia paradoksalnie nie wpłynęła na powiększenie rodzin, gdyż Polacy stawiają na wygodniejsze życie, ale przy mniejszej liczbie potomstwa, co jest zauważalnym trendem w większości państw rozwiniętych i rozwijających się. Nie bez znaczenia dla Polek jest również fakt, że w 2020 r. zaostrzono polskie prawo aborcyjne, co wywarło fundamentalny wpływ na decyzyjność względem planowania potomstwa. W skali całej Polski aż ponad połowa rodzin ma jedynie jedno dziecko, a przeciętny wiek rodzących kobiet w 2020 r. wynosił 30,6.
Pandemia zwiększyła ilość zgonów i obniżyła długość życia
Powyższe czynniki mają podłoże socjologiczne i prawne, ale odpowiedzialna w dużej mierze za spadek liczby urodzeń w 2020 roku w Polsce była pandemia koronawirusa. Nowa sytuacja na świecie wywołała u ludzi strach i niepewność, a ekonomicznie przyniosła jeden z największych kryzysów światowych ostatnich lat.
Do 2019 natężenie zgonów w Polsce nie zmieniało się istotnie. W 2019 roku było nas 38 383 tyś, a rok później kiedy wybuchła pandemia ubyło 118 tysięcy obywateli. W 2019 odnotowano 375 tysięcy urodzeń i 409 tysięcy zgonów, natomiast w 2020 r. urodzenia spadły aż o 20 tysięcy, a liczba zgonów zwiększyła się o 68 tysięcy w porównaniu do roku poprzedniego. Wg informacji GUS, bezpośrednie ofiary COVID-19 stanowią około 60% odnotowanego wzrostu umieralności.
Wskutek epidemii COVID-19 i związanej z nią zwiększonej liczby zgonów, trwanie życia w 2020 r. w porównaniu z 2019 r., uległo skróceniu o 1,5 roku w przypadku mężczyzn oraz o 1,1 roku w przypadku kobiet. Urodzony w 2020 r. polski chłopiec statystycznie ma przed sobą 72,6 lat przeciętnego trwania życia, a dziewczynka 80,7 lat. Krótsze trwanie życia mężczyzn, podobnie jak w innych krajach, wynika z wysokiej nadumieralności mężczyzn, która obserwowana jest we wszystkich grupach wiekowych.
reklama
Główne przyczyny zgonów
Niestety, z roku na rok obserwuje się wzrost liczby zgonów w wyniku chorób nowotworowych. 70% wszystkich przypadków zgonów stanowią obecnie choroby nowotworowe i choroby układu krążenia. Mimo postępującym badaniom i pomimo coraz większych osiągnięć w sferze skutecznego leczenia nowotworów, to w 2019 r. odpowiadały one za blisko 1/4 wszystkich zgonów w Polsce. Dla porównania, trzydzieści lat temu nowotwory złośliwe były przyczyną niespełna 20% wszystkich zgonów. Maleje natomiast udział zgonów spowodowanych chorobami układu krążenia, na przestrzeni ostatnich trzydziestu lat z ok. 52% do 39% obecnie. Kolejnymi istotnymi przyczynami zgonów są choroby układu oddechowego oraz urazy i zatrucia, stanowiące przyczynę ok. 5–7% wszystkich zgonów.
autor: KZ | aktualizacja: 10.12.2023
tagi: Aktualności, Styl życia, Zdrowie