Statek kosmiczny SpaceX zginął z radarów. Koniec lotu monumentalnej rakiety Elona Muska
SpaceX Starship
Rakieta SpaceX Starship, wystrzelona w czwartek rano podczas trzeciego lotu testowego z bazy Starbase w Boca Chica w Teksasie, pokonała wiele tysięcy kilometrów, po czym prawdopodobnie się rozpadła. Trzeci lot testowy miał miejsce w 22. rocznicę SpaceX. Przeczytaj, jak przebiegał feralny lot.
Reklama
Trzeci lot testowy SpaceX
System rakiet kosmicznych przeszedł prawie godzinny zintegrowany test w locie. Po zakończeniu lotu statek kosmiczny miał wylądować w Oceanie Indyjskim, następnie system rakietowy miałby przystąpić do bardziej złożonych lotów testowych i ostatecznie wynieść astronautów NASA na powierzchnię Księżyca.
Oczekiwano, że rakieta dokona autonomicznego, kontrolowanego lądowania w oceanie, ale, jak przekazano, „nie uruchomił wszystkich silników, których się spodziewaliśmy, i rzeczywiście go straciliśmy”. Podczas ostatnich dwóch lotów statek został zniszczony w powietrzu, zanim zdążył wypróbować manewry lądowania.
Misja Artemis III
SpaceX uważa system Starship za kluczowy dla swojej misji założycielskiej tj. pierwszego przetransportowania ludzi na Marsa. Co najważniejsze, NASA wybrała Starship na pojazd lądujący, który zabierze astronautów na powierzchnię Księżyca w ramach misji Artemis III, która ma wystartować już we wrześniu 2026 roku.
Utrata połączenia
Jednak po ponownym wejściu na orbitę zespół utracił jednocześnie dwa kluczowe elementy komunikacji: kontakt ze Starlink, usługą internetową SpaceX, oraz z TDRSS – czyli satelitarnym systemem śledzenia i przekazywania danych.
„Zespół podjął decyzję, że statek zaginął, dlatego dzisiaj nie ma mowy o wodowaniu” – powiedział podczas transmisji na żywo Dan Huot, menedżer ds. komunikacji SpaceX. „Ale znowu niesamowite jest widzieć, jak daleko zaszliśmy tym razem”.
Reklama
Starship will take humanity to Mars pic.twitter.com/BMBNI2mMKF
— Elon Musk (@elonmusk) March 14, 2024
Starship poleciał znacznie dalej
SpaceX nie zamierzało odzyskać statku kosmicznego po tym teście w locie. Oczekiwano, że statek kosmiczny będzie twardo lądował. A statek kosmiczny Starship poleciał znacznie dalej niż podczas dwóch poprzednich testów w 2023 roku.
Start z prywatnej bazy SpaceX Starbase w Boca Chica
Pojazd Starship, obejmujący górny statek kosmiczny Starship i wzmacniacz rakietowy znany jako Super Heavy, wystartował z prywatnej bazy SpaceX Starbase w Boca Chica w Teksasie o godzinie 8:25 czasu lokalnego.
„Gratulacje dla SpaceX udanego lotu testowego! Statek kosmiczny wzniósł się do nieba. Razem robimy wielkie postępy za pośrednictwem Artemidy, aby przywrócić ludzkość na Księżyc, a potem patrzeć w przyszłość na Marsa” – napisał administrator NASA Bill Nelson na platformie X.
Reklama
„Podczas misji SpaceX Starship OFT-3, która wystartowała z Boca Chica w Teksasie 14 marca, doszło do nieszczęśliwego wypadku” – głosi oświadczenie wydane przez FAA . „Nie zgłoszono żadnych obrażeń ciała ani szkód w mieniu publicznym. FAA nadzoruje dochodzenie w sprawie nieszczęśliwych wypadków prowadzone przez SpaceX, aby upewnić się, że firma przestrzega zatwierdzonego przez FAA planu dochodzenia w sprawie nieszczęśliwych wypadków i innych wymogów regulacyjnych.
Prędkości orbitalne według Elona Muska
Dyrektor generalny SpaceX, Elon Musk, powiedział, że głównym celem tych wczesnych lotów testowych jest doprowadzenie statku Starship do prędkości orbitalnych – prędkości wystarczająco dużych, aby umożliwić statkowi kosmicznemu wejście na stabilną orbitę wokół Ziemi. Zazwyczaj taki wyczyn wymaga prędkości przekraczającej 28 tys. km na godzinę. Statek kosmiczny osiągnął docelową prędkość orbitalną i nie zamierzał w tym locie wejść na orbitę.
Przeprowadzono kluczowe testy
Po pierwsze, Starship osiągnął prędkość bliską prędkości wymaganej do umieszczenia pojazdu na orbicie. Drzwi ładunkowe statku kosmicznego również otworzyły się przed ponownym zamknięciem podczas kluczowego testu tego mechanizmu. SpaceX przeprowadził również test, którego celem było przeniesienie części paliwa znajdującego się na pokładzie statku kosmicznego z jednego zbiornika do drugiego.
„Każdy z tych testów w locie nadal jest właśnie tym: testem. Nie mają one miejsca w laboratorium ani na stanowisku testowym, ale umieszczają sprzęt pokładowy w środowisku lotniczym, aby zmaksymalizować możliwości uczenia się” – stwierdziła firma w oświadczeniu opublikowanym na swojej stronie internetowej . „To podejście do szybkiego, iteracyjnego rozwoju było podstawą wszystkich głównych innowacyjnych osiągnięć SpaceX”.
źródło: CNN, SpaceX
autor: KZ | 14.03.2024, 18:44
tagi: Aktualności, Technologie, Biznes