SpaceX przekracza kolejne granice. Nowy test i droga kluczowego projektu Muska
SpaceX, firma założona przez Elona Muska, przygotowuje się do kolejnego istotnego kroku w rozwoju swojej gigantycznej rakiety Starship. Planowany czwarty lot testowy tego imponującego pojazdu ma odbyć się w czwartek.
Reklama
Najważniejszym celem tej misji jest przetrwanie ekstremalnych warunków podczas ponownego wejścia w atmosferę ziemską, co stanowi krytyczny etap, w którym rakieta uległa zniszczeniu w poprzednich testach. Starship, dwustopniowa rakieta o wysokości prawie 122 metrów, ma wystartować z ośrodka rakietowego SpaceX w południowym Teksasie o godzinie 7 rano czasu lokalnego, a w Polsce o godzinie 14:00.
Ciągłe udoskonalanie Starship
Projekt Starship symbolizuje przyszłość SpaceX, która dominuje w branży wystrzeliwania satelitów i astronautów. Rakieta została zaprojektowana, aby być tańszą i potężniejszą alternatywą dla obecnie używanej przez SpaceX rakiety Falcon 9. NASA planuje wykorzystać Starship do misji lądowania ludzi na księżycu w nadchodzących latach, co będzie pierwszym takim wydarzeniem od 1972 roku. Każdy test Starship przynosi nowe dane i doświadczenia, pozwalając inżynierom na doskonalenie konstrukcji i systemów rakiety, co ma kluczowe znaczenie dla sukcesu przyszłych misji.
Ostatnie działania w ramach projektu
Dotychczasowe testy Starship były pełne wyzwań, ale również przyniosły wiele cennych informacji. W kwietniu 2023 roku rakieta została po raz pierwszy wystrzelona, lecz eksplodowała na wysokości około 40 kilometrów nad ziemią. Kolejna próba w listopadzie zakończyła się osiągnięciem przestrzeni kosmicznej, jednak statek wkrótce potem eksplodował. W ostatnim locie testowym w marcu rakieta przeleciała jeszcze dalej, próbując powrócić z kosmosu, lecz ponownie uległa zniszczeniu. Mimo tych niepowodzeń, każdy test przynosi postępy i pozwala na wprowadzenie niezbędnych poprawek.
Kolejny krok firmy
Czwartkowy test będzie kolejnym ważnym krokiem w rozwoju Starship. Plan zakłada, że 33 silniki Raptor uruchomią pierwszy stopień systemu rakietowego, znany jako Super Heavy. Następnie ten stopień oddzieli się od drugiego, który będzie kontynuował podróż w przestrzeń kosmiczną.
Reklama
Po osiągnięciu określonej wysokości, Super Heavy ma powrócić do Zatoki Meksykańskiej, wykonując miękkie lądowanie. W międzyczasie, drugi stopień, czyli sam Starship, odbędzie podróż dookoła świata, kierując się w stronę Oceanu Indyjskiego. Głównym celem tej fazy lotu jest przetrwanie intensywnego ciepła towarzyszącego ponownemu wejściu w atmosferę.
Podczas ponownego wejścia w atmosferę Starship będzie pokryty setkami małych, czarnych płytek, które mają chronić go przed ekstremalnym ciepłem. „Głównym celem tej misji jest dostanie się znacznie głębiej w atmosferę podczas ponownego wejścia, najlepiej poprzez maksymalne ogrzewanie” – napisał Elon Musk na mediach społecznościowych.
Reklama
Sukces tej misji jest kluczowy dla przyszłości programu Starship, zwłaszcza że NASA planuje wykorzystać tę rakietę do powrotu astronautów na Księżyc w 2026 roku. Projekt ma potencjał, aby nie tylko umożliwić powrót na Księżyc, ale także otworzyć drogę do dalszych misji, w tym załogowych lotów na Marsa.
Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.
źródło: media, X
autor: KZ | 06.06.2024, 10:28
tagi: Aktualności, Technologie