Wpływ chińskiego rynku

Pozytywne wieści z azjatyckiego rynku napędzają rynek surowców. Dziś nad ranem ropa Brent wzrosła o 23 centy do 84,99 USD za baryłkę. Tymczasem US West Texas Intermediate wzrósł o 21 centów do 81,04 USD za baryłkę. Co oznacza sytuacja w Azji? Według oficjalnych danych, chińska gospodarka rozwijała się szybciej niż oczekiwano w pierwszym kwartale, po zniesieniu w grudniu surowych restrykcji związanych z COVID-19 i wzrosła o 4,5% rok do roku.

„Niezwykłe ożywienie chińskiej gospodarki wsparło niedawne odbicie cen ropy” – stwierdził kluczowy analityk CMC Markets – Leon Li.

Przepustowość chińskiej rafinerii osiągnęła w marcu rekordowy poziom. Wskazuje to na silny popyt na paliwo, ponieważ rafinerie zintensyfikowały prace, aby wykorzystać silny popyt eksportowy i zgromadzić zapasy przed planowaną konserwacją.  

Gdzie czają się hamulcowe

W obecnej chwili Międzynarodowa Agencja Energii (IEA) przewiduje, że Chiny będą odpowiadać za większość wzrostu popytu na ropę w 2023 roku. Ostrzegł jednak, że cięcia produkcji ogłoszone przez producentów OPEC+ mogą zaostrzyć niedobory dostaw spodziewane w drugiej połowie roku, szkodząc konsumentom i globalnemu ożywieniu gospodarczemu.

Analitycy z National Australia Bank stwierdzili w notatce dla klientów, że ceny ropy nadal znajdują się pod presją silnego dolara i rosnących rentowności obligacji rządowych.