Red Dead Redemption 3 – fanów ogarnia niepokój, ale czy naprawdę jest się czego obawiać?

Red Dead Redemption 3 – fanów ogarnia niepokój, ale czy naprawdę jest się czego obawiać?

Red Dead Redemption 3 – fanów ogarnia niepokój, ale czy naprawdę jest się czego obawiać?
źródło: Rockstar Games

Choć Red Dead Redemption 3 nie został jeszcze oficjalnie zapowiedziany przez Rockstar Games, wśród fanów serii narasta dyskusja i mieszanka ekscytacji oraz niepokoju. Red Dead Redemption 2, wydane w 2018 roku, uznawane jest przez wielu za arcydzieło gatunku i jedną z najlepszych gier w historii – zarówno pod względem narracji, poziomu szczegółowości świata, jak i technologii.

Reklama

To sprawia, że oczekiwania wobec trzeciej części są ogromne, a jednocześnie rodzi się lęk, czy Rockstar będzie w stanie przebić swój poprzedni sukces. Tym bardziej że studio koncentruje całą swoją uwagę na Grand Theft Auto VI, którego premiera zaplanowana jest na maj 2026 roku, co automatycznie oddala jakiekolwiek szybkie wieści o powrocie do westernowego uniwersum.

Kiedy premiera Red Dead Redemption 3

Spekulacje dotyczące premiery Red Dead Redemption 3 pojawiają się regularnie, jednak wszystkie mają jeden wspólny mianownik – brak oficjalnych źródeł. Fani próbują przewidzieć datę, analizując odstępy między wcześniejszymi premierami Rockstar: GTA V pojawiło się w 2013 roku, a Red Dead Redemption 2 – pięć lat później. Takie rozumowanie prowadzi wielu graczy do wniosku, że kolejna część serii mogłaby trafić na rynek około 2030–2032 roku. Oczywiście są to wyłącznie przypuszczenia, ale biorąc pod uwagę wieloletni cykl produkcyjny Rockstar oraz ambicje studia, premiera przed 2030 rokiem wydaje się bardzo mało prawdopodobna. Niektórzy gracze żartują wręcz, że mogą nie doczekać trzeciej części za życia – zwłaszcza jeśli Rockstar ponownie skupi się na trybie online.

Reklama

Historia sprzedażowa serii

Seria „Red Dead Redemption” od Rockstar Games i jej wydawcy Take‑Two Interactive może się poszczycić imponującymi wynikami sprzedażowymi, co samo w sobie stanowi silny argument za tym, że kolejną część, choć opóźnioną, warto będzie czekać. Zgodnie z raportem finansowym Take-Two, wszystkie gry w serii RDR łącznie sprzedały się na poziomie przekraczającym 100 milionów egzemplarzy na całym świecie. Sam tytuł Red Dead Redemption 2 osiągnął sprzedaż rzędu około 77 milionów kopii. W jednym z wcześniejszych raportów informowano również, że seria przekroczyła barierę 92 milionów jednostek – różnice wynikają głównie z momentu publikacji danych i źródeł. Warto także zaznaczyć, że RDR2 już w pierwszym weekendzie po premierze wygenerowało przychód przekraczający 725 mln USD, co uczyniło ją jednym z największych startów w historii rynku rozrywki. Te liczby pokazują, że choć fani martwią się o los „trójki”, to niejako sam fakt dotychczasowego sukcesu serii działa jako amortyzator obaw — potwierdza bowiem komercyjny potencjał marki i motywuje Rockstar do dalszego jej rozwoju.

Głos społeczności – Reddit i forum fanów

Dyskusje na Reddicie pokazują, jak podzielona jest społeczność. Jedni uważają, że Red Dead Redemption 3 jest absolutnie pewne ze względu na gigantyczną sprzedaż „dwójki”, która przekroczyła już 75 milionów egzemplarzy, czyniąc ją jedną z najlepiej sprzedających się gier w historii. Inni wskazują, że Rockstar może niekoniecznie tworzyć bezpośrednią kontynuację – tzw. „RDR3” może być jedynie duchowym następcą, osadzonym w innym okresie i z nowymi bohaterami, ale w tym samym „westernowym DNA”, które gracze kochają.

Reklama

Pojawiają się też głosy, że seria mogłaby skręcić w stronę innego regionu świata, np. Meksyku, Ameryki Południowej lub Alaski – by zachować klimat, ale uniknąć powtarzania schematów. Jeden z graczy podsumował to tak: „Nie sądzę, że dostaniemy Red Dead Redemption 3, szczerze mówiąc”. Inny dodał: „Myślę, że RDR3 jest bezmyślny. RDR2 sprzedał się w ponad 75 milionach egzemplarzy. Pytanie do RDR3 brzmi: jaka będzie historia i prawdopodobnie, powiedziałbym 2032 najwcześniej”.

Czy to powód do niepokoju? – analiza końcowa

Najbardziej realistyczny scenariusz wydaje się taki, że Rockstar wstrzyma wszystkie decyzje dotyczące Red Dead Redemption 3, dopóki nie zakończy procesu produkcyjnego, premiery i rozwoju GTA VI, zwłaszcza w zakresie trybu sieciowego, który – jak pokazuje przykład GTA Online – może przynosić miliardy dolarów rocznie.

Reklama

To sprawia, że przyszłość RDR3 zależy nie tylko od chęci Rockstar, ale także od tego, czy firma uzna, że powrót do westernu jest komercyjnie opłacalny w porównaniu do rozbudowy nowych projektów. Czy to oznacza, że gracze nie powinni mieć nadziei? Wręcz przeciwnie – Red Dead Redemption to zbyt silna marka, by została porzucona. Ale cierpliwość będzie tu kluczowa, bo nawet optymistyczne głosy mówią o drugiej połowie przyszłej dekady.

Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.

źródło: media, X

autor: KZ | 03.11.2025

tagi: Aktualności, Technologie, Gry

NIE PRZEGAP

W tematem.pl

Reklama