Peacemaker wraca! Pierwszy materiał zza kulis 2-go sezonu zapowiada więcej akcji, absurdu i emocji

Wraca stary dobry Peacemaker

Co istotne, w drugim sezonie „Peacemaker” widać wyraźne pogłębienie tematów z pierwszej serii – samotność, rozliczenia z przeszłością, a także pytanie, czy naprawdę można być bohaterem w świecie, który nie zna jednoznacznego dobra. James Gunn, twórca serialu, który obecnie kieruje całym filmowym uniwersum DC, podkreśla w kulisowym materiale, że nowy sezon będzie „emocjonalnie intensywniejszy” i bardziej skoncentrowany na rozwoju postaci. Nie zabraknie jednak tego, co fani pokochali najbardziej: bezlitosnych żartów, absurdalnych sytuacji, pełnokrwistych scen walk i groteski, której nie powstydziłby się Quentin Tarantino w wersji komiksowej. Co więcej, pojawią się zupełnie nowi przeciwnicy – a sama oprawa wizualna, sądząc po efektach praktycznych widocznych w kulisach, zostanie podniesiona na wyższy poziom.

Ogromny sukces serialu

Pierwszy sezon „Peacemakera” był jednym z najgłośniejszych sukcesów serialowych DC w historii platformy Max, zyskując nie tylko świetne recenzje krytyków, ale też ogromną rzeszę lojalnych widzów. W czasach, gdy wiele komiksowych produkcji boryka się z problemem wtórności i zmęczenia materiału, Gunnowi udało się stworzyć dzieło, które wymyka się schematom – łącząc dramat psychologiczny, komedię i kino akcji w jedno. Właśnie dlatego oczekiwania wobec kontynuacji są wyjątkowo wysokie. Zwiastun zza kulis tylko je podsyca – i daje nadzieję, że drugi sezon nie tylko dorówna poprzedniemu, ale być może nawet go przewyższy.