Kryzys w Manchester City, najtrudniejszy okres w karierze Pepa Guardioli

Kryzys w Manchester City, najtrudniejszy okres w karierze Pepa Guardioli

Kryzys w Manchester City, najtrudniejszy okres w karierze Pepa Guardioli
Foto: football.ua / Wikimedia Commons

Nigdy wcześniej Pep Guardiola nie znalazł się w tak trudnej sytuacji w swojej menedżerskiej karierze. Obecny sezon Manchester City zaskoczył wszystkich, a seria dziewięciu porażek w ostatnich dwunastu meczach wprawiła fanów, ekspertów i samych zawodników w osłupienie. Dla porównania wcześniej, City potrzebowało aż 106 spotkań, aby doświadczyć poprzednich 12 porażek. Jeszcze pod koniec października drużyna Guardioli znajdowała się na szczycie Premier League jako niepokonany lider i główny kandydat do kolejnego tytułu mistrzowskiego. Dziś, zamiast walczyć o pierwsze miejsce, zajmuje siódme miejsce w tabeli, a dystans do prowadzącego Liverpoolu wydaje się trudny do odrobienia.

Reklama

Co się stało z Manchester City?

Upadek Manchester City jest szeroko analizowany, ale prawdziwe przyczyny kryzysu nie są jednoznaczne. Guardiola przyznał, że czasami czuje się bezradny wobec sytuacji na boisku. „Nie wiem, co robić” – powiedział na jednej z konferencji prasowych, co wywołało lawinę spekulacji. Choć sam menedżer podkreśla, że to nie kwestia braku umiejętności, lecz trudności w pracy z obecnym składem i narastającymi problemami, sytuacja wydaje się bardziej złożona. Kluczowym elementem jest absencja Rodriego – defensywnego pomocnika, który odgrywa fundamentalną rolę w strukturze zespołu. Jego brak sprawił, że drużyna straciła równowagę, przypominając grę w Jengę, gdzie wyciągnięcie jednego kluczowego elementu prowadzi do zawalenia całej konstrukcji.

Fala kontuzji i napięty kalendarz

Jednym z głównych problemów Manchester City są kontuzje, które dotknęły kluczowych zawodników. John Stones, Manuel Akanji, a także Nathan Ake, byli zmuszeni do przerw w grze, co zmusiło Guardiolę do eksperymentów z ustawieniem. Brak odpowiednich zmienników oraz intensywny kalendarz meczowy, z 12 spotkaniami w 40 dni, dodatkowo obciążył drużynę. Niektórzy zawodnicy, jak Kevin de Bruyne czy Jack Grealish, musieli grać mimo słabej formy, co wpłynęło na jakość ich występów. To wszystko doprowadziło do efektu domina, w którym nawet najlepsi gracze zaczęli popełniać nietypowe błędy. Erling Haaland, mimo swojego statusu najlepszego strzelca, nie otrzymuje odpowiedniego wsparcia od kolegów z drużyny.

Reklama

Zawodnicy na rozdrożu, trener pod presją

Guardiola znany jest ze swojego emocjonalnego podejścia do zarządzania zespołem, ale obecna sytuacja zmusza go do trudnych decyzji. Po czteroletnim pobycie w Barcelonie trener stanął przed podobnym dylematem: „Ty odchodzisz czy zawodnicy?”. Tym razem Guardiola zdecydował, że to zawodnicy będą musieli odejść. Nadchodząca zmiana pokoleniowa w Manchester City jest nieunikniona. Kilku kluczowych graczy, którzy byli podstawą sukcesów zespołu, zostanie zastąpionych nowymi twarzami. Guardiola planuje wykorzystać pozostałe dwa lata swojego kontraktu na przygotowanie nowej drużyny, zdolnej do rywalizacji na najwyższym poziomie.

Nadchodzi nowy Manchester City?

Zmiany nie będą natychmiastowe, ale proces przebudowy już się rozpoczął. Klub planuje transfery, które mają wzmocnić zespół, zwłaszcza w środku pola. Wśród potencjalnych celów transferowych znajduje się Martin Zubimendi z Real Sociedad – zawodnik, którego profil idealnie pasuje do potrzeb City. Guardioli towarzyszy także wsparcie nowego dyrektora sportowego Hugo Viany oraz działu piłkarskiego, którzy będą kluczowymi postaciami w procesie transformacji zespołu.

Czas na odbudowę

Kryzys w Manchester City to test nie tylko dla Pepa Guardioli, ale także dla całej struktury klubu. Pomimo trudnej sytuacji, nie ma wątpliwości, że menedżer posiada odpowiednie umiejętności, aby wyprowadzić drużynę z kryzysu. Dla City celem na ten sezon nie jest już mistrzostwo, lecz powrót do pierwszej czwórki Premier League i ustabilizowanie formy.

Reklama

Guardiola ma plan i determinację, aby zakończyć swój pobyt w Manchesterze na wysokim poziomie, przygotowując drużynę na nową erę. Pytanie czy właściciel klubu szejk Mansour bin Zayed Al Nahyan ma jeszcze zaufanie do hiszpana, który od lat prowadził jego klub z sukcesami. Jedno jest pewne, przed nami wielkie zmiany, które mogą na nowo zdefiniować Manchester City i jego przyszłość w światowym futbolu.

Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.

źródło: media, X

autor: KZ | 25.12.2024, 17:10

tagi: Aktualności, Sport

NIE PRZEGAP

W tematem.pl

Reklama