Co z tym węglem. Fakty i liczby
Co z tym węglem. Fakty i liczby
Przez ostatnich kilka miesięcy temat cen prądu i ogrzewania podsyca emocje milionów Polaków, a słowo węgiel nie schodzi z języków polskiej opinii publicznej.
Ceny węgla eksplodowały
Dopiero w styczniu 2023 GUS poda do wiadomości cenę detaliczną 1000 kg węgla kamiennego w 2022 r., ale już dzisiaj wiemy, że ceny tego kruszcu w tym roku pobiją rekordy. Cena tony węgla wzrosła z 900-1000 zł w poprzednim roku do nawet 3000-4000 zł obecnie, przy czym należy dodać, że przeciętne gospodarstwo domowe zużywa ok. 3 tony węgla podczas jednego sezonu grzewczego. W Polskiej Grupie Górniczej węgiel jest tańszy, ale, według doniesień, nie do zdobycia. Na stronie PGG cena węgla waha się od 710,94 zł do 1045 zł za 750-1000 kg, ale towar jest właściwie niedostępny, a zdarza się też, że strona sklepu PGG jest zablokowana. Chętnych do zakupu węgla jest obecnie wielokrotnie więcej niż dostępnego węgla opałowego dla gospodarstw domowych. Oznacza to, że rzeczywista cena węgla dobrej jakości, dostępnego na rynku jest nawet czterokrotnie wyższa niż ta ustalona przez PGG.
Czy w innych krajach Unii też jest tak drogo?
Na rynkach światowych ceny są wysokie i brakuje surowca. Podaż nie nadąża za popytem, dlatego węgiel bardzo mocno podrożał. Sytuację spotęgowała wojna na Ukrainie i wprowadzenie embarga przez większość krajów Unii Europejskiej na węgiel z Rosji, który w przypadku niektórych Państw stanowił nawet 80-90% zapotrzebowania. 5 sierpnia 2022 cena węgla w europejskich portach ARA, czyli Antwerpia-Rotterdam-Amsterdam, wyniosła ok. 287 dolarów za tonę.
Reklama
Ile płaciliśmy w poprzednim sezonie grzewczym
Jak głosi komunikat Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z dnia 14 stycznia 2022 r., przeciętna średnioroczna cena detaliczna 1000 kg węgla kamiennego w 2021 r. wyniosła 996,60 zł. A jak wyglądały ceny w poprzednich latach? Przeciętna średnioroczna cena detaliczna tony tego kruszcu w 2020 r. wyniosła 887,95 zł, a w 2019 r. 885,40 zł.
Rekompensaty rządu
W związku z wysokimi cenami węgla rząd wprowadza dla gospodarstw domowych dodatek na węgiel w wysokości 3000 zł, ale węgla póki co nie ma go na rynku. 22 lipca Sejm przyjął ustawę, która ma uregulować kwestię dodatku węglowego. Przewiduje ona, że uprawnieni do dodatku otrzymają jednorazową zapomogę w wysokości 3000 zł. W praktyce środków nie trzeba będzie jednak wydawać na węgiel.
Jak duże są złoża w Polsce
Węgiel kamienny występuje w Polsce w trzech rejonach. Na obszarze województw śląskiego i małopolskiego położone jest górnośląskie Zagłębie Węglowe. Znajduje się w nim około 80% zasobów w kraju i 145 złóż, z czego 43 było eksploatowanych w 2019 roku. W obrębie województwa lubelskiego położone jest Lubelskie Zagłębie Węglowe. Znajduje się tutaj około 19% zasobów w kraju i 10 złóż, z czego trzy były eksploatowane w 2019 roku. W województwie dolnośląskim położone jest Dolnośląskie Zagłębie Węglowe. Znajduje się tu około 1% zasobów w kraju i 7 złóż, z których żadne nie jest eksploatowane od 2000 roku.
World Energy Council szacuje udział polskich zasobów węgla kamiennego na 8,3% spośród 665 mld ton wszystkich zasobów tego surowca na świecie. Udokumentowane zasoby bilansowe węgla kamiennego wynosiły w Polsce w 2019 r. 64 330 mln ton, a zasoby przemysłowe – 4 779,20 mln ton. Na dzień 31.12.2019 r. w Polsce udokumentowanych było 162 złóż węgla kamiennego, a eksploatację prowadzono w 46 złożach.
Reklama
Ile zużywamy węgla kamiennego
Według głównego Urzędu Statystycznego w 2018 r. zużycie węgla kamiennego w Polsce wyniosło 74,753 mln ton. Około 57% tego surowca, czyli 42,568 mln ton, wykorzystano w elektrowniach, elektrociepłowniach, kotłach ciepłowniczych i ciepłowniach do wytworzenia energii elektrycznej i cieplnej. Według danych Agencji Rozwoju Przemysłu, w okresie styczeń-maj 2020 roku produkcja energii elektrycznej z węgla stanowiła 70% ogólnej produkcji energii elektrycznej w Polsce.
Eksport i import na przestrzeni lat
Polska jest ważnym eksporterem węgla kamiennego, choć przez ostatnie 25 lat sprzedaż za granicę tego surowca spadła prawie o połowę. W latach 60. i 70. XX wieku udział eksportu węgla z Polski wynosił 19% w skali światowej, natomiast w ostatnich latach spadł zaledwie do 1–2%. W 2018 r. wyeksportowano z Polski 4,916 mln ton węgla kamiennego, co odpowiadało 7,7% krajowego wydobycia. Polski węgiel kamienny trafia do około 30 państw, a głównymi odbiorcami są państwa europejskie, m.in.: Czechy, Niemcy, Austria, Ukraina, Słowacja, Finlandia, Włochy, Wielka Brytania, Belgia i Dania.
Import węgla kamiennego do Polski jest zjawiskiem stosunkowo nowym. Przez wiele lat Polska importowała tylko te rodzaje węgla, które nie były możliwe do pozyskania w kraju. Dopiero na początku XXI wieku zaczęto sprowadzać do Polski węgiel energetyczny. W 2008 roku Polska po raz pierwszy w historii zaimportowała więcej węgla, niż wyniósł eksport. W 2018 r. sprowadzono do Polski 19,257 mln ton węgla kamiennego, co odpowiadało 30,0% krajowego wydobycia. Do Polski węgiel kamienny jest sprowadzany z ponad 20 państw, głównie z Czech, USA, RPA, Kolumbii i Australii. Do 2022 r. największym eksporterem węgla kamiennego do Polski była Rosja, która obecnie objęta jest embargo.
Czeka nas chłód i oszczędności
Czy zabraknie węgla opałowego na sezon grzewczy 2022/23? Takie są prognozy. Szacuje się, że może zabraknąć w Polsce 4-5 mln ton surowca. Może zabraknąć węgla do ogrzewania zarówno w ciepłowniach, jak i w gospodarstwach domowych.
Wysokie ceny węgla wpłyną nie tylko na portfele Polaków, ale Ci, których nie będzie stać na ogrzanie całego domu czy mieszkania, będą oszczędzać poprzez niedogrzewanie pomieszczeń. A to z kolei może wpłynąć na zachorowalność w nadchodzącym sezonie zimowym i oblężone przychodnie i szpitale.
Źródło: Państwowy Instytut Geologiczny, Państwowy Instytut Badawczy, www.pgi.gov.pl;
autor: KZ | 12.08.2022