Afera z zagranicznym finansowaniem reklam na Facebooku. Kto naprawdę promuje Trzaskowskiego?

Afera z zagranicznym finansowaniem reklam na Facebooku. Kto naprawdę promuje Trzaskowskiego?

Afera z zagranicznym finansowaniem reklam na Facebooku. Kto naprawdę promuje Trzaskowskiego?
Foto: Silar / Wikimedia Commons

Polska scena polityczna przeżywa kolejne trzęsienie ziemi. Jak ustaliła Wirtualna Polska, za głośnymi kampaniami reklamowymi na Facebooku, które intensywnie atakowały Karola Nawrockiego i Sławomira Mentzena, a jednocześnie w samych superlatywach przedstawiały Rafała Trzaskowskiego, może stać fundacja Akcja Demokracja, mająca bliskie powiązania personalne z Koalicją Obywatelską. Co więcej, istnieją podejrzenia, że finansowanie tych działań pochodziło spoza granic Polski – a konkretnie z funduszy powiązanych z Amerykańską Partią Demokratyczną. Tego typu działania budzą ogromne kontrowersje, ponieważ mogą naruszać zasady uczciwej walki wyborczej oraz regulacje dotyczące finansowania kampanii politycznych.

Reklama

Reklamy polityczne pełne wątpliwości

Od 10 kwietnia 2025 roku w sieci zaczęły pojawiać się liczne reklamy polityczne publikowane z nieznanych wcześniej profili takich jak „Wiesz Jak Nie Jest” oraz „Stół Dorosłych”. W wielu przypadkach udawały one zwyczajne rozmowy obywateli, jednak ich przekaz był jednoznaczny: ostro krytykowano Nawrockiego i Mentzena, a zarazem wyraźnie promowano kandydaturę Trzaskowskiego. Według danych ujawnionych przez Meta (Facebook), łączny koszt reklam opłacanych z tych kont wyniósł około 420 tysięcy złotych, z czego aż 230 tysięcy wydano w ciągu jednego tygodnia – to więcej niż oficjalnie przeznaczył na promocję którykolwiek z legalnie działających komitetów wyborczych. Te liczby są niepokojące i stawiają pytanie, jak możliwe jest, że anonimowe profile wydają więcej niż całe sztaby kandydatów.

Skąd mogą pochodzić pieniądze?

Jeszcze bardziej alarmujące są informacje o możliwym zagranicznym źródle finansowania tych działań. Wirtualna Polska dotarła do informacji, z których wynika, że za reklamami mogą stać osoby powiązane z funduszami wspieranymi przez amerykańską Partię Demokratyczną. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, mamy do czynienia z poważnym naruszeniem przejrzystości i legalności kampanii wyborczej w Polsce.

Reklama

Oficjalne sztaby Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego dystansują się od tych działań, jednak jednocześnie dane pokazują, że promocja kandydatury Trzaskowskiego przez zewnętrzne podmioty była wyjątkowo intensywna i kosztowna, znacząco przekraczając możliwości deklarowane przez komitety.

NASK zbadał sprawę reklam

Sytuacją zajęła się również Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK), która potwierdziła, że konta reklamowe „Wiesz Jak Nie Jest” oraz „Stół Dorosłych” wydają więcej niż jakiekolwiek oficjalne komitety wyborcze. Oznacza to, że niezidentyfikowane podmioty mają wpływ na opinię publiczną w kluczowych momentach kampanii – i to za pomocą ogromnych budżetów, których pochodzenie budzi poważne wątpliwości. Wszystko to prowadzi do niepokojącego wniosku: w polskich wyborach mogą brać udział aktorzy zewnętrzni, którzy pośrednio wspierają wybranych kandydatów, obchodząc przepisy o finansowaniu kampanii.

Reklama

Reklamy wspierające Trzaskowskiego?

Sprawa zatacza coraz szersze kręgi. Pojawiają się głosy o konieczności śledztwa w tej sprawie, a eksperci od prawa wyborczego apelują o dokładne sprawdzenie przepływów finansowych i transparentność działań fundacji, które prowadzą działalność o politycznym charakterze.

Reklama

Jeśli potwierdzą się informacje o zagranicznym finansowaniu reklam wspierających Trzaskowskiego i uderzających w jego konkurentów, będzie to jedna z największych afer polityczno-reklamowych ostatnich lat.

Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.

 

źródło: Wirtualna Polska, Business Insider, X

autor: KZ | 15.05.2025

tagi: Aktualności

NIE PRZEGAP

W tematem.pl

Reklama