Sprzeciw inwestorów nie zatrzymał fuzji, ale konsekwencje tej decyzji miały daleko idące skutki. W 2023 roku rząd Korei Południowej musiał wypłacić funduszowi Elliott około 108,5 miliona dolarów odszkodowania po tym, jak firma pozwała kraj za nieuczciwe działania funduszu emerytalnego Narodowej Służby Emerytalnej (NPS), który poparł fuzję.

Pozew Narodowej Służby Emerytalnej przeciwko Lee

Nie tylko międzynarodowi inwestorzy, ale również Narodowa Służba Emerytalna zaczęła kwestionować decyzję o fuzji. W zeszłym roku największy udziałowiec Samsung C&T – NPS – złożył pozew przeciwko Lee, domagając się odszkodowania za rzekome szkody finansowe wynikające z fuzji. Instytucja ta argumentowała, że fuzja nie była korzystna dla akcjonariuszy i została zatwierdzona na skutek politycznych i biznesowych nacisków.

Pozew NPS przeciwko Lee to kolejny przykład rosnącej presji na koreańskie konglomeraty rodzinne, które od dawna są oskarżane o manipulowanie rynkiem i podejmowanie decyzji w wąskim interesie zarządów, a nie akcjonariuszy. Działania te są coraz częściej poddawane kontroli przez międzynarodowych inwestorów, którzy domagają się większej przejrzystości i uczciwości w prowadzeniu biznesu.

Wpływ na koreańską gospodarkę i prawo korporacyjne

Cała sprawa Lee i fuzji Samsunga ma daleko idące konsekwencje dla gospodarki Korei Południowej oraz jej prawa korporacyjnego. Po pierwsze, podkreśla ona istotny problem braku równowagi sił pomiędzy wielkimi chaebolami a resztą rynku. Po drugie, obnaża słabości systemu regulacyjnego i wpływ polityki na decyzje biznesowe.

Ministerstwo Sprawiedliwości broniło ułaskawienia Lee, argumentując, że był on „niezbędny do pokonania krajowego kryzysu gospodarczego”. Krytycy wskazują jednak, że argument ten nie jest wystarczający, aby usprawiedliwić naruszenia praworządności i ochrony inwestorów. Ponadto, przypadek ten uwidocznił, że rząd Korei Południowej może ponosić konsekwencje finansowe w postaci pozwów i odszkodowań za kontrowersyjne decyzje dotyczące fuzji i przejęć.