Właściciele praw autorskich będą walczyć w sądach
Potrzeba nowych regulacji dotyczących chatbotów AI
Wraz z rosnącym wykorzystaniem sztucznej inteligencji, chatboty AI stały się nieodłączną częścią naszego cyfrowego życia. Jednakże, zyskując popularność, stają się również przedmiotem kontrowersji wokół praw autorskich. Okazuje się, że wykorzystując szeroki zakres treści, chatboty AI mogą naruszać prawa autorskie, co skłania właścicieli praw autorskich do podjęcia działań prawnych w celu ochrony swoich dóbr.
Przeczytaj, czy możliwe jest pogodzenie interesów zwaśnionych stron i jaki ma to wpływ na kształcenie chatbotów i dalszy rozwój sztucznej inteligencji.
Reklama
Wykorzystanie treści chronionych prawem autorskim
Wielkie korporacje oraz twórcy treści, tacy jak organizacje informacyjne, pisarze i wydawcy muzyczni, którzy rozpoznają swoje dzieła wykorzystywane w szkoleniach dla chatbotów AI, żądają teraz odpowiednich rekompensat za korzystanie z ich materiałów. Otrzymujemy więc obraz rozległego sporu dotyczącego wykorzystania treści chronionych prawem autorskim w kontekście rozwijającej się technologii sztucznej inteligencji.
Firmy, w tym OpenAI, właściciel ChatGPT, znajdują się w centrum tych sporów. Zażądano od nich cięcia zysków, a w niektórych przypadkach zostały pozwane przed sądami federalnymi w Kalifornii i Nowym Jorku. Choć niektóre spory dotyczą złamania prawa dozwolonego użytku, inne opierają się na naruszeniach praw autorskich i żądają rekompensat finansowych.
Pozwy dotyczące chatbotów AI
Niedawny pozew, złożony przez New York Times przeciwko OpenAI i Microsoftowi, jest szczególnie interesujący ze względu na sposób, w jaki ChatGPT wykorzystał artykuły Timesa do opracowania swojego modelu. Ten konkretny przypadek podnosi pytania dotyczące granic dozwolonego użytku i tego, w jaki sposób sztuczna inteligencja może wykorzystać materiały chronione prawem autorskim.
Ograniczenie dostępu vs dalszy rozwój
Istnieje również kwestia potencjalnego wpływu tych sporów na przyszłość sztucznej inteligencji. Czy ograniczenie dostępu do treści chronionych prawem autorskim dla sztucznej inteligencji ograniczy jej rozwój i innowacje?
Reklama
Artists and computer scientists are testing out a new way to stop artificial intelligence from ripping off copyrighted images: “poison” the AI models with visions of cats. https://t.co/1vicBf7yep
— NBC News (@NBCNews) April 4, 2024
W związku z tym, mimo że walka o prawa autorskie toczy się w sądach, istnieją także próby negocjacji i znalezienia kompromisów pomiędzy właścicielami praw autorskich, a firmami zajmującymi się sztuczną inteligencją. Rozwiązanie tego sporu może leżeć w stworzeniu umów licencyjnych, które zadowolą obie strony i umożliwią kontynuację rozwoju technologii AI.
Reklama
Potrzebne nowe regulacje
Bez względu na to, jakie będą ostateczne decyzje w tych sporach, wydaje się, że konflikty między właścicielami praw autorskich a firmami zajmującymi się sztuczną inteligencją będą miały miejsce w przyszłości. W miarę jak technologia rozwija się, będziemy świadkami coraz większej liczby takich przypadków, które będą miały wpływ na kształtowanie przyszłości sztucznej inteligencji oraz regulacji prawnych z nią związanych.
Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu i poświęcony czas.
źródło: Bloomberg
autor: KZ | 06.04.2024, 17:01
tagi: Aktualności, Technologie, Biznes