U wybrzeży Alaski ekipa badawcza zagląda w głąb oceanu

U wybrzeży Alaski ekipa badawcza zagląda w głąb oceanu

Dla zespołu na pokładzie Okeanos Explorer u wybrzeży Alaski eksploracja kopców i kraterów dna morskiego wzdłuż Wysp Aleuckich jest szansą na zdobycie nowej wiedzy o życiu w najgłębszych i najbardziej odległych wodach.

U wybrzeży Alaski ekipa badawcza zagląda w głąb oceanu
Foto: Roy Luck / Flickr

Reklama

Okeanos Explorer u wybrzeży Alaski

Statek badawczy National Oceanic odbywa pięciomiesięczną misję na pokładzie byłego statku Marynarki Wojennej prowadzonego przez cywilów i członków Korpusu NOAA. Statek z 48-osobową załogą jest wyposażony w technologię i narzędzia do zaglądania w głąb oceanu w celu gromadzenia danych i udostępniania ich naukowcom na lądzie w czasie rzeczywistym. Istnieje nadzieja, że dane te zostaną następnie wykorzystane do prowadzenia przyszłych badań.

Mapowanie obszarów i zbieranie próbek

Korzystając z różnych sonarów i dwóch zdalnie sterowanych pojazdów — Deep Discoverer i Serios — naukowcy na pokładzie statku mapują i zbierają próbki z obszarów wzdłuż rowu Aleuckiego i Zatoki Alaskiej. Kamery o wysokiej rozdzielczości, które mogą pracować na głębokościach do 6 tys. metrów, umożliwiają naukowcom dokumentowanie i natychmiastowe udostępnianie swoich odkryć. Statek może również transmitować nurkowania na żywo dla publiczności.

Wiele czynników, takich jak głębokość, prędkość i możliwości sonaru, wpływa na to, ile dna morskiego można zmapować. Według przedstawiciela firmy, w ciągu 2 do 4 tygodni Okeanos Explorer może zmapować obszar do 50 000 kilometrów kwadratowych.

Reklama

Badanie fauny i flory

Szef operacyjny statku powiedział, że dane pomogą naukowcom i opinii publicznej lepiej zrozumieć odległe odcinki oceanu, w tym życie morskie i siedliska na tym obszarze. Może to wpłynąć na decyzje dotyczące zarządzania w rybołówstwie. Dane mogą również pomóc w wykrywaniu zagrożeń i ulepszaniu map morskich.

Reklama

Jedno z najsłabiej odwzorowanych miejsc w USA

Głęboki ocean w pobliżu Wysp Aleuckich na Alasce jest jednym z najsłabiej odwzorowanych miejsc w USA, częściowo ze względu na jego oddalenie. Według strony internetowej ekspedycji, nowoczesne standardy mapowania objęły zaledwie 34% dna morskiego wokół Alaski, która ma jeden z największych ekosystemów przybrzeżnych w kraju.

Uzupełnienie tych luk jest priorytetem misji i pomoże osiągnąć cel mapowania wszystkich głębokich wód Stanów Zjednoczonych do 2030 roku i wód przybrzeżnych do 2040 roku. Thomas Morrow, fizyk na statku, porównał ten wysiłek do „przejścia kilku przecznic w całkowitej ciemności z małą latarką”.

Dwa miesiące ekspedycji

W ciągu pierwszych dwóch miesięcy ekspedycji naukowcy zarejestrowali wycieki metanu i zobaczyli gwiazdę morską Brisingid na głębokości 2803 metrów, której wcześniej nie udokumentowano na Aleutach. Odkryto również co najmniej dwa potencjalne nowe gatunki zwierząt.

źródło: Associated Press

autor: KZ | 15.08.2023, 17:07

tagi: Aktualności, Technologie, Nauka

NIE PRZEGAP

NIE PRZEGAP

W tematem.pl

Reklama