Wembanyama wybrany przez Spurs. NBA zyskuje gwiazdę, a Sochan szanse

Wembanyama wybrany przez Spurs. NBA zyskuje gwiazdę, a Sochan szanse

Wembanyama wybrany przez Spurs. NBA zyskuje gwiazdę, a Sochan szanse
screen: youtube.com

San Antonio Spurs wybrali Victora Wembanyamę jako pierwszego w klasyfikacji generalnej podczas czwartkowego draftu do NBA w Nowym Jorku, co czyni go najwyżej wyselekcjonowanym francuskim zawodnikiem w historii ligi i zawodnikiem.

Reklama

Dzień Wembanyamy

Emocje związane z wejściem 19-letniego „Wemby’ego” do ligi nie przypominają niczego, co widziano od czasu, gdy LeBron James, najlepszy strzelec wszechczasów ligi, został wybrany z liceum 20 lat temu. W przypadku francuskiego zawodnika również widać, że mamy do czynienia z wielkim talentem.

Po tym, jak komisarz NBA Adam Silver wykrzyknął jego imię w Barclays Center, Wembanyama na twarzy Francuza zagościła ogromna radość, a podczas przemówienia porównał tę sytuację do snu, który okazał się proroczy:

 „Zrobiłem coś, co zawsze chciałem zrobić. Adam Silver powiedział:„ Śniło mi się to i pamiętam to. Muszę szlochać. Ten wieczór był najlepszym w moim życiu. yowiedział Wemby”.

Nieoszlifowany diament

Wembanyama może pochwalić się doskonałymi warunkami fizycznymi posiadając 2metry 19 centymetrów wzrostu przy wadze 104 kg. Zawodnik mimo wysokiego wzrostu typowego dla centra posługuje się świetnie piłką w dryblingu, a przede wszystkim potrafi skutecznie oddać rzut za 3 co dodatkowo podnosi jego wartość. Jego gra pod koszem również potrafi być imponująca co pozwala myśleć, że w NBA pojawi się kolejna gwiazda wielkiego formatu i można to śmiało powiedzieć już na tym etapie.

Mocne Spurs szansą dla Polaka

Gregg Popovich, główny trener Spurs, będzie dążył do doskonalenia swoich wyjątkowych talentów, aby ożywić legendarny zespół, który nie wyszedł poza pierwszą rundę od 2017 roku.

Reklama

Wszystko wskazuje na to, że najbliższy sezon w wykonaniu zespołu z San Antonio będzie dla nas wyjątkowo ciekawy nie tylko ze względu na nr 1 draftu, ale także, a może przede wszystkim za sprawą Jeremy’ego Sochana, który również ma kontrakt ze Spurs. Wybór zespołu zwiastuje wiele radości dla jego fanów. Francuz już teraz odczuł ich dobrą energie i wielkie nadzieje kibiców i dla naszego rodaka, który wraz z przyjściem Francuza ma większe szanse na sukcesy w najlepszej lidze świata.

Reklama

Sukcesy, a nowa historia

W 1987 i 1997 roku przyszli Basketball Hall of Famers, David Robinson i Tim Duncan, zostali wybrani przez San Antonio po tym, jak dwukrotnie wygrali ogólną selekcję. Poprowadzili Spurs do dwóch mistrzostw NBA, a Duncan dodał jeszcze trzy z San Antonio. Drużyna ma za sobą historię sukcesów z francuskimi graczami, w tym Tonym Parkerem, którego Wembanyama dorastał jako idol i który doprowadził ich do czterech mistrzostw w latach 2003-2014. Zespół prowadzony przez Popovicha ma teraz okazję ponownie odgrywać dużą rolę w lidze. Drużyna z każdym rokiem nabiera jakości, a tegoroczny wybór może być milowym krokiem dla Spurs i początkiem nowej historii klubu z Francuzem i Polakiem w składzie.

źródło: media, Twitter

autor: KZ | 23.06.2023

tagi: Aktualności, Sport

NIE PRZEGAP

NIE PRZEGAP

W tematem.pl

Reklama