Zaskakująca przemiana Johnny’ego Deppa. „Day Drinker” zapowiada wielki come back aktora

Johnny Depp, jeden z najbardziej charyzmatycznych aktorów Hollywood, wraca na ekrany kin w zupełnie nowym wydaniu, które już wzbudza ogromne zainteresowanie wśród fanów i mediów. Jego najnowsza metamorfoza do roli w thrillerze „Day Drinker” to prawdziwe zaskoczenie – Depp zaskakuje srebrnymi włosami, siwą brodą oraz niebieskimi oczami, osiągniętymi za pomocą soczewek kontaktowych.
Reklama
Nowe zdjęcie opublikowane przez studio Lionsgate niemal nie pozwala rozpoznać 61-letniego aktora, który na potrzeby tej roli przeszedł tak daleko idącą przemianę. Ta wizualna transformacja to jedno z najbardziej dramatycznych przeobrażeń w jego dotychczasowej karierze, zrywając z wizerunkiem, do którego przywykliśmy w takich filmach jak „Piraci z Karaibów” czy „Edward Nożycoręki”.
Dopasowanie aktora do klimatu filmu
Wizerunek tzw. „srebrnego lisa”, który Depp przyjął w nowej roli, doskonale pasuje do tajemniczej atmosfery „Day Drinker”. Film w reżyserii Marca Webba zapowiada się jako intrygująca opowieść o relacjach, żałobie i kryminalnych powiązaniach. Depp wciela się w enigmatycznego gościa prywatnego jachtu, gdzie nawiązuje nietypową relację z pogrążoną w smutku barmanką graną przez Madelyn Cline. W toku wydarzeń ich losy splatają się z postacią kryminalną graną przez Penélope Cruz, z którą Depp współpracował już wcześniej m.in. w filmach „Blow”, „Piraci z Karaibów: Na nieznanych wodach” oraz „Morderstwo w Orient Expressie”. Choć szczegóły fabuły pozostają owiane tajemnicą, wszystko wskazuje na to, że „Day Drinker” dostarczy widzom solidnej dawki emocji.
Johnny Depp w nowym filmie
Powrót Deppa na wielki ekran ma miejsce po wyjątkowo burzliwym okresie w jego życiu osobistym. Głośny proces sądowy z byłą żoną Amber Heard zdominował nagłówki mediów w 2022 roku i podzielił opinię publiczną.
Reklama
Choć finalnie sprawa zakończyła się ugodą, w wyniku której Heard wypłaciła Deppowi milion dolarów – który ten przekazał na cele charytatywne – medialna burza zdawała się rzucać cień na jego dalszą karierę. Wielu fanów i komentatorów zastanawiało się, czy aktor jeszcze kiedykolwiek powróci do pierwszoligowych produkcji filmowych.

Nowe zdjęcia zdradzają, że Depp nie tylko nie zamierza rezygnować z aktorstwa, ale wręcz wraca z nową energią i charyzmą.
Podczas konferencji prasowej na Festiwalu Filmowym w Cannes, Depp odniósł się do kwestii „powrotu” w charakterystyczny dla siebie sposób. „Ciągle zastanawiam się nad słowem powrót, ponieważ nigdzie nie poszedłem” – powiedział z pewną dozą ironii, dając jasno do zrozumienia, że jego nieobecność na ekranie była raczej wynikiem sytuacji zewnętrznych niż jego własnego wyboru. „Może ludzie przestali dzwonić z powodu tego, czego się w tamtym czasie obawiali. Ale nie, nigdzie nie poszedłem. Siedziałem” – dodał, podkreślając, że mimo zawirowań cały czas był gotów na nowe wyzwania.
Reklama
It may not be “Pirates of the Caribbean,” but Johnny Depp is back with a big studio feature thanks to Marc Webb’s Lionsgate action thriller “Day Drinker.”
— IndieWire (@IndieWire) April 14, 2025
See the first look: https://t.co/mrVe6iq2MV pic.twitter.com/7f2RicCOaJ
Chemia na planie
Marc Webb, reżyser „Day Drinker”, wyraził ogromny entuzjazm związany z rozpoczęciem produkcji. „Jestem podekscytowany rozpoczęciem pracy z Johnnym, Madelyn, Penélope i tą niesamowitą obsadą” – powiedział. „Jesteśmy w pięknym miejscu z fantastyczną ekipą i ekscytującą, dziką historią do opowiedzenia.
Reklama
Będzie to świetna zabawa”. Wszystko wskazuje na to, że „Day Drinker” może stać się nie tylko powrotem Deppa do głównego nurtu Hollywood, ale również przypomnieniem o jego niezwykłych możliwościach aktorskich. Nowy wygląd, świeża rola i silna obsada to tylko początek tego, co może być jednym z najbardziej znaczących projektów w jego karierze ostatnich lat.
Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.
źródło: media, X
autor: KZ | 16.04.2025, 14:28