Trener Czesio na wylocie. Kto za Michniewicza
Czesław Michniewicz z końcem grudnia przestanie być trenerem polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Taką informację przekazał w dniu dzisiejszym, za pośrednictwem Twittera, prezes PZPN Cezary Kulesza.
Reklama
Gra na mundialu
Podczas ostatniego mundialu, jako kibic nie miałem większych oczekiwań od naszej kadry, ale chciałem zobaczyć dobry futbol na poziomie godnym mistrzostw świata. No i zaczęli, pierwszy mecz z Meksykiem był zupełnie bez wyrazu. Totalnie archaiczna gra, żywcem z minionego wieku. Szczęsny zaczynał od bramki długą lagą do Lewandowskiego, który w ataku nie miał nawet do kogo zgrać piłki. Drugi mecz i bijemy Saudyjczyków, dzięki dobrej postawie naszych liderów. Dobrze zagrali: Zieliński, Szczęsny i Lewandowski. Gra w tym meczu była spokojniejsza, ale na boisku można było odnieść wrażenie, że kłóciły się dwie taktyki. Nie ważne, zwycięzców się nie osądza. Następnie, przyszły mecze z Argentyną, a później Francją, oba tak samo „dobre” pod względem wyniku, jednak z różną wizją gry. Widać było bałagan, nie licząc pierwszych minut z Francją i wyjątkowej postawy Wojtka Szczęsnego, dzięki któremu ten mundial zapamiętamy, jako jego turniej. Strach pomyśleć, jakim wynikiem by się skończyło, gdyby w bramce stał ktoś inny.
Sukces, skandal i skończony etap
Awans naszej drużyny i wyjazd na Mistrzostwa Świata do Kataru były bez wątpienia sukcesem całej drużyny, w tym selekcjonera. Trener Michniewicz potrafi pięknie mówić o taktyce, sprawiając wrażenie dbałości o najmniejsze szczegóły, ale gra w meczach z Meksykiem i Argentyną wyglądała, jakbyśmy nie mieli planu B i, mimo zmian personalnych w trakcie meczów, jakość wciąż była ta sama. Czego byśmy nie napisali o tym, co wydarzyło się na boisku, najlepsze jednak wydarzyło się po za nim. Jak donosiły media, w przerwie pomiędzy meczami doszło bowiem do skandalu z udziałem trenera, który był już kiedyś bohaterem nie jednej okładki w prasie. Przypomnijmy, że wszedł do reprezentacji w atmosferze skandalu, wynikającej ze znajomości z niejakim „Fryzjerem”, i w atmosferze skandalu odchodzi, mimo wyjścia Polaków z grupy i wyjazdu na mundial.
Reklama
[KOMUNIKAT]
— PZPN (@pzpn_pl) December 22, 2022
Polski Związek Piłki Nożnej informuje, że z dniem 31 grudnia 2022 roku Czesław Michniewicz przestanie pełnić funkcję selekcjonera reprezentacji Polski.
Więcej. ⤵️
Odchodzi w kwaśnej atmosferze
W mediach nie milkną echa pobudki, jaką miał zafundować zawodnikom wraz ze swoim asystentem. Pomiędzy rozgrywanymi meczami, około 3 nad ranem, piłkarze reprezentacji byli pytani o numery kont do przelewów premii za awans. Jednak ten fakt chyba im się nie spodobał, ponieważ według ostatnich informacji, selekcjoner został zwolniony z kadry ze względu na brak chęci współpracy ze strony większości zawodników. Prezes PZPN został telefonicznie poinformowany o stanowisku najważniejszych piłkarzy w kadrze. Już od kilku dni mówiło się o jego zastępstwie mimo, że nie było oficjalnej decyzji związku w tej sprawie. Na ten moment, selekcjoner nie wypowiedział się o sytuacji, a my czekamy na jego wersję zdarzeń, czy też zwykłe podziękowanie za powierzenie mu prowadzenia kadry narodowej.
Reklama
Kto za Michniewicza
Nazwisko następcy nie jest jeszcze znane, ale giełda jest szeroka. Początkowo, mówiło się o legendzie ukraińskiej piłki – Andrieju Szewczenko, który jest ostatnio bez kontraktu, a że odnosił już sukcesy ze swoją rodzimą reprezentacją, to był poważnym kandydatem do objęcia biało-czerwonych jeszcze przed powołaniem Michniewicza. Pojawiło się także nazwisko kolejnego wybitnego, byłego piłkarza – Andrea Pirlo, który niegdyś w niepochlebnych słowach wypowiadał się o naszym, równie wielkim, Jerzym Dudku – zwycięzcy ligi mistrzów w meczu przeciwko Milanowi. Kolejnym, typowanym na następcę Czesława Michniewicza jest Vladimir Petkovic, kojarzony ze wspaniałą grą Szwajcarów pod jego skrzydłami w wielkich turniejach. W kontekście naszej reprezentacji wymienia się także takie nazwiska jak Roberto Martinez, Paulo Bento, Claudio Ranieri, Herve Renard, czy Nenad Bjelica. Spośród Polaków, największe szanse ma, związany obecnie kontraktem z pierwszoligowym zespołem z Częstochowy, Marek Papszun, który był typowany na selekcjonera jeszcze przed mistrzostwami świata w Katarze.
autor: KZ | 22.12.2022
tagi: Aktualności, Sport