Święta Wielkanocne na miarę portfela. Jak Polacy planują zakupy w 2025 roku?

Eksperci zwracają także uwagę na wzrost wynagrodzeń, który może nie jest spektakularny, ale wystarczający, by poprawić ogólny nastrój ekonomiczny w kraju. To z kolei przekłada się na mniejsze obawy przed większymi zakupami w okresach świątecznych. Chociaż nadal 17,6 proc. konsumentów nie jest pewna swoich decyzji zakupowych, można przypuszczać, że ich wybory będą podyktowane promocjami i realną sytuacją na sklepowych półkach.

W granicach zdrowego rozsądku

Nie da się jednak ukryć, że dla wielu rodzin to właśnie atrakcyjne promocje będą głównym czynnikiem decydującym o zawartości wielkanocnego koszyka. Mięso, nabiał, pieczywo i inne świąteczne luksusy nadal pozostają w kręgu najważniejszych zakupów, ale konsumenci już nie rzucają się na wszystko, jak dawniej. Planują bardziej świadomie, liczą, analizują i porównują. Ponad 24 proc. ankietowanych deklaruje, że zamierza ograniczyć wydatki w zakresie od 10 do 15 proc., a kolejne 24 proc. planuje cięcia rzędu 15-20 proc. To pokazuje, że oszczędności są obecne, ale w granicach zdrowego rozsądku, a nie dramatycznego zaciskania pasa. Tylko niewielki odsetek osób zamierza zmniejszyć świąteczny budżet o więcej niż 30 proc., co również może świadczyć o rosnącym optymizmie i lepszym dostosowaniu się do realiów gospodarczych.

Nowa kultura zakupowa

Ostateczne decyzje zakupowe wiele osób podejmie dopiero przy sklepowej ladzie lub przeglądając oferty online na kilka dni przed świętami. Ten impulsowy, ale świadomy model zakupów pokazuje, że konsumenci nie tyle rezygnują ze świątecznych przyjemności, co raczej uczą się dostosowywać je do możliwości finansowych. W obliczu niestabilnej gospodarki i niepewnej przyszłości, to podejście wydaje się rozsądne i zrównoważone. Tegoroczna Wielkanoc może być więc nie tylko okazją do rodzinnych spotkań i tradycyjnego świętowania, ale również odzwierciedleniem nowej kultury zakupowej – bardziej refleksyjnej, elastycznej i odpowiedzialnej.