Sam Bankman-Fried, były dyrektor generalny FTX, stanął we wtorek przed sądem w Nowym Jorku pod siedmioma zarzutami oszustw i spisków związanych z nagłym krachem na giełdzie w listopadzie 2022 r. Nie przyznał się do winy. Seria niepowodzeń biznesowych, w tym FTX, spowodowała, że ​​cena bitcoina spadła do najniższego poziomu od 2020 roku. Rynek wciąż jest daleki od gorączki, jaką osiągnął pod koniec 2021 roku, pomimo częściowego ożywienia bitcoina i innych głównych tokenów.

Bitcoin po przejściach

Od 1 listopada cena Bitcoina wzrosła o około 37%, co czyni go zdecydowanie największą kryptowalutą i głównym wskaźnikiem nastrojów na rynku.

Wartość kryptowaluty rośnie w 2021 roku, osiągając w listopadzie rekordową wysokość 69 000 dolarów. Bardziej ryzykowne aktywa, takie jak kryptowaluty, zaczęły jednak cierpieć, gdy banki centralne zaczęły podnosić stopy procentowe na początku 2022 r., gdy inwestorzy zaczęli szukać lepszych zwrotów gdzie indziej. Po wpływie upadku stablecoin terraUSD, który doprowadził do bankructwa singapurskiego funduszu hedgingowego Three Arrows Capital i szerszego spustoszenia na rynkach kryptowalut, Bitcoin stracił w 2017 roku ponad 65 procent swojej wartości.

Lawina i odbicie

Chociaż wiele innych firm upadło, to upadek FTX doprowadził do spadku bitcoina poniżej 16 000 dolarów w listopadzie ubiegłego roku. Kiedy Silvergate Bank, dobrze znany amerykański oddział firm kryptowalutowych, ogłosił, że zostanie zamknięty na początku tego roku, Bitcoin poniósł kolejną porażkę.

Jednak dzięki płatnościom odsetkowym od znaczących instytucji finansowych, takich jak BlackRock, bitcoin powrócił w tym roku prawie całkowicie do zdrowia i można mieć nadzieję, że podwyżki stóp procentowych dobiegną końca. W poniedziałek jego cena wynosiła około 28 089 dolarów.

Ben Laidler, strateg ds. rynków globalnych w eToro, powiedział, że fiasko FTX „zakończa straszny rok, który obejmował już upadek sektora technologicznego, gwałtowny wzrost stóp procentowych i szkody, które branża wyrządziła sobie sama”.