Jednym z krytyków decyzji Davisa jest Bill Haney, ojciec i trener obecnego mistrza świata wagi lekkiej, Devina Haneya. W rozmowie z Vlad TV, Haney zarzucił Davisowi, że unikał najtrudniejszych rywali i nie podejmował wyzwań, które mogłyby wykreować jego legendę. „Nie sądzę, żeby Lamont Roach Jr. miał jakość, by pokonać Davisa. A jeśli będzie walczył z Shakurem Stevensonem, będzie to dobra walka. Daję jej 50-50, ale myślę, że ‘Tank’ unika prawdziwych bokserów” – powiedział Haney, w ostrych słowach krytykując decyzje „Tanka” o wyborze rywali.

Mimo tych uwag, Gervonta Davis zdaje się nie przejmować się opiniami innych. W jednym z wcześniejszych wywiadów powiedział: „Nawet mnie to nie obchodzi, stary. Nie obchodzi mnie to, a tam, skąd pochodzę, zawsze będę najlepszy. Zawsze będę dla siebie G”. Jego pewność siebie i charyzma sprawiają, że pozostaje postacią budzącą mieszane uczucia, zarówno wśród fanów, jak i w bokserskiej społeczności.

Dziedzictwo Davisa

Choć decyzja Davisa o zakończeniu kariery może wydawać się nagła, nie można zapominać o tym, co już osiągnął. Niezależnie od kontrowersji wokół wyboru rywali, Gervonta Davis zdołał wycisnąć z boksu ogromną wartość. Jego rekord 30-0, z dominującymi występami i nokautami, sprawia, że wciąż jest jednym z najbardziej rozchwytywanych i cenionych bokserów w swojej kategorii wagowej.