Nie wszyscy zadowoleni ze zmiany na platformie X

W ostatnich dniach użytkownicy X zaczęli zauważać pojawianie się na swoich profilach niebieskich znaczników weryfikacyjnych, które dotychczas były zarezerwowane dla płacących abonentów. Etykieta „zweryfikowane” stanowiła formę potwierdzenia tożsamości popularnych użytkowników, ale teraz, dzięki zmianom wprowadzonym przez Elona Muska, wydaje się być dostępna dla większej liczby osób. Jednakże nie wszyscy zainteresowani są zachwyceni tą zmianą. Pomimo że dla wielu był to gest szacunku i uznanie ich wpływu społecznego, niektórzy użytkownicy niechętnie przyjmują niebieskie znaczniki weryfikacyjne. Nie chcą oni, aby ich subskrybenci myśleli, że musieli zapłacić za przywilej posiadania tego statusu.

Ma być sprawiedliwiej

Sam Elon Musk, mający na celu zmianę dotychczasowych zasad przyznawania znaczników weryfikacyjnych, obiecał przekształcić system na bardziej egalitarny i sprawiedliwy. Jednakże wprowadzone zmiany wzbudziły kontrowersje, zwłaszcza wśród użytkowników, którzy wcześniej zdecydowali się zapłacić za status weryfikowany. Dla nich to nie tylko kwestia prestiżu, ale również wsparcia dla misji i wizji Elona Muska dotyczących modernizacji platformy społecznościowej.

Nowa polityka przyznawania niebieskich znaczników

Nowa polityka przyznawania niebieskich znaczników weryfikacyjnych jest także istotną zmianą dla samych użytkowników. Dotychczasowa praktyka opierała się na opłacaniu za weryfikację tożsamości, która miała na celu ograniczenie fałszywych kont i spamu. Jednakże proces selekcji był często krytykowany za swoją nieprzejrzystość i arbitralność, co prowadziło do kontrowersji i podejrzeń o ukryte motywacje.