Upadek czy odrodzenie? Warner Bros. Discovery na sprzedaż – oferty gigantów wywołały panikę w Hollywood!
Przyszłość jednego z najważniejszych konglomeratów rozrywkowych świata zawisła na włosku, ponieważ Warner Bros. Discovery otrzymał w poniedziałek zestaw przeprojektowanych, znacznie bardziej agresywnych ofert przejęcia. Do rywalizacji o tę jedną z najbardziej prestiżowych marek Hollywood przystąpiły trzy giganty branży medialnej: Comcast, Netflix i Paramount.
Reklama
Każdy z nich przedstawił propozycję radykalnie różniącą się od tej z pierwszej rundy, ponieważ stawka jest ogromna — kontrola nad portfelem obejmującym Warner Bros. Pictures, HBO, Max, DC Comics, a także kultowe franczyzy takie jak Harry Potter, Friends czy Władca Pierścieni. Według analityków presja na zarząd WBD jest dziś większa niż kiedykolwiek wcześniej, a decyzja firmy może przekształcić cały krajobraz globalnej rozrywki.
Niespodziewana oferta Netflixa
Największą niespodzianką okazała się nowa oferta Netflixa, który po początkowym rozważaniu rozliczenia transakcji w akcjach przeszedł na niemal całkowicie gotówkowy model. Ten ruch interpretuje się jako próbę podkreślenia powagi intencji oraz zdolności finansowych streamera, który w ostatniej dekadzie dołączył do absolutnych liderów branży. Gotówkowa oferta może być dla zarządu WBD szczególnie atrakcyjna, ponieważ minimalizuje ryzyko wahań rynkowych i daje natychmiastową płynność, co w czasach silnych turbulencji finansowych w sektorze mediów jest dla wielu decydentów bardzo istotnym czynnikiem. Jednocześnie taka konstrukcja transakcji świadczy o tym, że Netflix utrzymuje ambicję wejścia na nowy poziom – od globalnej platformy streamingowej do pełnoprawnego właściciela hollywoodzkiego imperium treści.
Reklama
Tajemnicze ruchy Paramountu
Równie interesująco prezentuje się propozycja Paramountu, który jako jedyny oferent zamierza przejąć całą spółkę, a nie wybrane jej aktywa. Co szczególnie znaczące, cała transakcja miałaby zostać przeprowadzona w gotówce, a zabezpieczenie finansowe zapewniają fundusze private equity Apollo Global Management oraz nieujawnione fundusze majątkowe z Bliskiego Wschodu. Konstrukcja oferty zakłada pełną kontrolę Paramountu — a więc Ellison i RedBird Partners — nad WBD po sfinalizowaniu transakcji, gdyż finansowanie dłużne nie wpływa na strukturę właścicielską samego Paramountu. Taki krok przedstawia firmę jako stabilnego, tradycyjnego gracza, który widzi w WBD szansę na odzyskanie dawnej świetności i zbudowanie zintegrowanego, globalnego koncernu multimedialnego zdolnego konkurować z największymi.
Trzeci gracz i marzenia o potędze
Comcast złożył natomiast ofertę, która zakłada połączenie Warner Bros. Discovery z NBCUniversal. W praktyce oznaczałoby to ogromną transakcję opartą w dużej mierze na akcjach, tworząc kolosa obejmującego Universal Pictures, Peacock, DreamWorks, a także zasoby WBD. Taka fuzja mogłaby doprowadzić do powstania jednego z największych koncernów medialnych w historii, ale jednocześnie wywołałaby lawinę wątpliwości antymonopolowych w Stanach Zjednoczonych i Europie.
Reklama
Dlatego choć oferta Comcastu jest z pewnością ambitna i strategicznie logiczna, jej szanse na szybkie zatwierdzenie budzą w branży sporo sceptycyzmu. Niemniej jednak propozycja ta podkreśla, że Comcast traktuje walkę o Warnera niezwykle poważnie i jest gotów zaryzykować wieloletnią batalię regulacyjną.
Czas na ruch zarządu
W tym momencie oczy całego rynku zwrócone są na zarząd WBD, który po otrzymaniu poprawionych ofert staje przed dylematem: albo zlecić trzecią rundę negocjacji i spróbować uzyskać jeszcze lepsze warunki, albo rozpocząć wybór preferowanego nabywcy. Decyzja ta może zapaść w najbliższych tygodniach, ale eksperci podkreślają, że proces nie będzie prosty. Firma musi wziąć pod uwagę nie tylko kwotę i strukturę transakcji, lecz także przyszłe bezpieczeństwo pracowników, zgodność regulacyjną, kwestie strategiczne oraz wpływ ewentualnego przejęcia na liczne trwające produkcje filmowe i serialowe. Ewentualny rozłam przedsiębiorstwa również pozostaje na stole, choć na tym etapie wydaje się mniej prawdopodobny.
Reklama
Kto wygra wielki wyścig
Jeśli nie pojawią się nieoczekiwani podmiotowi oferenci w ostatniej chwili, wszystko wskazuje na to, że jeden z trzech gigantów stanie się właścicielem jednego z najbardziej historycznych studiów filmowych świata. Potencjalne konsekwencje będą dalekosiężne — zarówno dla całej branży, jak i dla globalnego krajobrazu streamingowego, który w ostatnich latach przeszedł ogromną transformację. Niezależnie od wyboru, transakcja ta stanie się jednym z najbardziej wpływowych posunięć w historii mediów i może zupełnie zmienić kierunek, w jakim podąża Hollywood. Teraz pozostaje już tylko czekać na decyzję, która może wstrząsnąć światem rozrywki u jego fundamentów.
Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.
źródło: media, X
autor: KZ | 03.12.2025




