Taśmy Tuska, Pegasus i kontrowersje wokół słów o Radomiu i Wielkopolsce

Taśmy Tuska, Pegasus i kontrowersje wokół słów o Radomiu i Wielkopolsce

Taśmy Tuska, Pegasus i kontrowersje wokół słów o Radomiu i Wielkopolsce
Foto: Sejm RP / Wikimedia Commons ( z lewej) | European Parliament / Wikimedia Commons (z prawej)

Opublikowane przez Telewizję Republika nagranie rozmowy z 2019 roku pomiędzy Donaldem Tuskiem a Romanem Giertychem wywołało lawinę komentarzy. Na tzw. „taśmach Tuska” padły kontrowersyjne słowa dotyczące mieszkańców Radomia i wschodniej Wielkopolski. „Jakaś wschodnia Wielkopolska, Radom, tam, gdzie same shity są” – miał powiedzieć Giertych. Na co Tusk miał odpowiedzieć: „Tam, gdzie z**by są”.

Reklama

Pegasus i oskarżenia o nielegalne podsłuchy

Choć rozmowa miała prywatny charakter, jej publiczne ujawnienie poruszyło opinię publiczną i wzbudziło pytania o granice prywatności i legalności podsłuchu. Giertych w oświadczeniu opublikowanym na platformie X stwierdził, że nagrania to efekt nielegalnej operacji CBA z wykorzystaniem Pegasusa. „Taki był prawdziwy cel używania Pegasusa” – napisał, dodając, że publikacja ma związek z jego wnioskiem o ponowne przeliczenie głosów w wyborach prezydenckich.

Reakcje polityków na taśmy Tuska

Sprawa stała się paliwem politycznym. „Co Tusk i Giertych naprawdę myślą o Polakach? Kurtyna opadła” – skomentował Zbigniew Ziobro. Z kolei Przemysław Czarnecki nazwał oświadczenie Giertycha: „oświadczeniem w sam raz dla zj**** ze wschodniej Polski”.

Reklama

Pegasus, CBA i prawo do prywatności

Zarzuty wobec CBA potwierdza częściowo relacja „Gazety Wyborczej”, która wskazuje, że rozmowy mogły zostać przechwycone wyłącznie za pomocą Pegasusa. „Dopiero w ubiegły piątek sąd nakazał prokuraturze udostępnienie Giertychowi materiałów postępowania” – czytamy w artykule.

Co oznaczają taśmy Tuska dla obywateli?

Niezależnie od politycznych barw, sprawa dotyka podstawowych wartości obywatelskich: prawa do prywatności, jawności działań służb oraz odpowiedzialności publicznych osób za słowa. Czy tzw. taśmy Tuska będą miały realny wpływ na scenę polityczną, czy tylko chwilowy szum medialny – pokaże czas.

Reklama

Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.

źródło: X

autor: KZ | 15.06.2025 g. 15:39

tagi: Aktualności

NIE PRZEGAP