Słowa niezadowolenia piłkarza

Podczas rozmowy po wygranym meczu z Southampton, Salah otwarcie przyznał, że sytuacja stawia go w trudnym położeniu. – Jest już prawie grudzień, a ja nie dostałem żadnej oferty pozostania w klubie. Prawdopodobnie teraz jestem bardziej poza klubem niż w nim, jeśli chodzi o czerwiec – powiedział. Jego słowa wywołały falę komentarzy, zarówno wśród ekspertów, jak i kibiców, którzy zastanawiają się, dlaczego Liverpool nie podejmuje działań w sprawie swojego najważniejszego zawodnika.

Od lat filar Liverpoolu

Salah, będący w Liverpoolu od 2017 roku, wielokrotnie udowadniał swoją wartość na boisku. Jego rekordy bramkowe, kluczowy udział w triumfach takich jak Liga Mistrzów czy Premier League, oraz wyjątkowa więź z kibicami uczyniły go jednym z najbardziej cenionych zawodników w historii klubu. Sam piłkarz podkreśla swoją miłość do Liverpoolu i jego fanów. – Wiecie, że jestem w tym zespole od wielu lat. Nie ma drugiego takiego klubu. Kocham kibiców, a kibice kochają mnie. Ale ostatecznie to nie jest ani w moich rękach, ani w rękach kibiców – przyznał.

Ambicje zawodnika

Egipcjanin nie ukrywa, że jest rozczarowany brakiem konkretów ze strony klubu. W wieku 32 lat Salah wciąż znajduje się w doskonałej formie i nie zamierza kończyć swojej kariery. – Oczywiście, że jestem rozczarowany. Nie zamierzam jeszcze przechodzić na emeryturę, więc po prostu gram i skupiam się na tym sezonie. Staram się wygrać Premier League i mam nadzieję także na Ligę Mistrzów – dodał. Jego deklaracja świadczy o profesjonalnym podejściu i determinacji, mimo niepewności co do przyszłości.