Skandal wokół Justina Biebera i Seana Diddy’ego Combsa. W tle kontakty z innymi mężczyznami
Nowe informacje o skandalu wokół Seana „Diddy’ego” Combsa, znanego amerykańskiego rapera i producenta, który w ostatnich miesiącach zmaga się z poważnymi oskarżeniami o przemoc seksualną, molestowanie i handel ludźmi. Wraz z tymi zarzutami pojawiają się głosy sugerujące, że Diddy miał również wpływ na zmagania psychiczne Biebera, który jako nastolatek miał uczestniczyć w niesławnych przyjęciach organizowanych przez rapera.
Reklama
Nieodpowiednie towarzystwo
Kontrowersje wokół Diddy’ego sięgają lat wstecz, ale ostatnio przybrały na sile. Wiele znanych osobistości utrzymywało kontakty zawodowe z raperem, a jego „białe imprezy” przyciągały celebrytów, którzy niejednokrotnie brali w nich udział już jako młodzi artyści. Media podają, że wśród nich znajdował się także piętnastoletni Justin Bieber. Według relacji byłego szefa wytwórni Death Row Records, Mariona „Suge” Knighta, Diddy miał umożliwiać niezdrowe kontakty młodocianej gwieździe, narażając go na nieodpowiednie towarzystwo, z narkotykami w tle.
This clip of P Diddy (40) and Justin Bieber (15) has been going viral along with the clip of Diddy asking a 17 yr old Justin Beiber why he doesn't wanna hang out with him anymore..
— Z-DRAGON (@IBZDRAGON) March 26, 2024
it's super creepy seeing all these videos of Diddy that's coming out, but what's really concerning… pic.twitter.com/dyxXFUzpaj
Kontakty z innymi mężczyznami
Marion „Suge” Knight skrytykował milczenie innych raperów, takich jak Jay-Z czy Snoop Dogg, w tej sprawie. W wywiadzie zza krat Knight otwarcie oskarżył Diddy’ego, zarzucając mu m.in. umożliwianie relacji małoletnich z dorosłymi mężczyznami, co miało dotyczyć także Justina Biebera.
Reklama
Stracona szansa na status mega gwiazdy?
Knight, wypowiadając się na temat Diddy’ego, zarzucił mu brak odpowiedzialności i brak należytej opieki nad młodymi artystami, takimi jak Bieber. Wielokrotnie podkreślał, że sposób, w jaki raper opiekował się Justinem Bieberem, budził niepokój i obawy, co do wpływu na psychikę nastoletniego piosenkarza. Knight zasugerował, że Bieber mógłby rozwinąć jeszcze większą karierę i uzyskać status ikony, gdyby nie zetknął się z trudnymi sytuacjami na początku swojego życia zawodowego. Wskazał, że gdyby gwiazdor miał silniejsze wsparcie i mógł uniknąć trudnych przeżyć, mógłby osiągnąć jeszcze większy sukces.
Suge Knight speaks about Diddy's celebrity friends not speaking out and claims a young Justin Bieber was taken on romantic vacations by a grown, successful man.
— The Art Of Dialogue (@ArtOfDialogue_) November 13, 2024
(🎥 Michael Franzese/YouTube) pic.twitter.com/oJRdxrqD1V
Ciemna strona show biznesu
Od czasu nagłośnienia sprawy, media zaczęły przypominać wywiady, w których Justin Bieber opowiadał o swoim zagubieniu oraz o trudnościach, jakie spotkały go w tak wczesnym wieku w przemyśle muzycznym. Jego doświadczenia zdają się potwierdzać obawy, że jako młody piosenkarz mógł nie być odpowiednio chroniony przed ciemniejszą stroną show-biznesu. W efekcie coraz więcej osób zastanawia się, na ile Diddy mógł wpłynąć na zdrowie psychiczne Biebera oraz na wybory, których młody artysta dokonywał na początku swojej kariery.
Reklama
Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.
źródło: media, X
autor: KZ | 14.11.2024, 21:38
tagi: Muzyka, Aktualności, Kultura, Gwiazdy