Japoński mistrz boksu wygrywa w spektakularnym stylu

Japoński mistrz boksu wygrywa w spektakularnym stylu

Japoński mistrz boksu wygrywa w spektakularnym stylu
Screen YouTube

Inoue pokonał Nery’ego w obronie tytułów wagi super koguciej

Tokyo Dome, który może pomieścić ponad 45 000 widzów, stał się areną spektakularnego widowiska, gdy niekwestionowany japoński mistrz świata wagi super koguciej, Naoya Inoue, stanął do obrony swoich tytułów w starciu z Meksykaninem Luisem Nery’m. Starcie obydwu pięściarzy zapisało się w historii jako jedno z najbardziej porywających pojedynków w ostatnich latach.

Reklama

Szok w pierwszej rundzie

Zgromadzeni fani byli naocznymi świadkami niezwykłego widowiska, które rozpoczęło się od uderzenia Nery’ego, który w pierwszej rundzie ogromną lewą ręką powalił niepokonanego „Potwora” Inoue. Szokujące było to nie tylko dla publiczności, ale i dla samego Inoue, który w momencie tego trafienia musiał stawić czoła swoim największym obawom. Jednak nie poddał się i stanął na nogi, gotowy do dalszej walki.

Zwrot akcji

Inoue szybko odzyskał swoją determinację i w kolejnych rundach pokazał na co go stać rewanżujac się Nery’emu i posyłając go na deski. To był punkt zwrotny, który pokazał, że niezłomna determinacja Inoue nie pozwoliła mu zlekceważyć sytuacji, nawet w obliczu trudności. W kolejnych rundach japoński mistrz zadawał coraz bardziej zaciekłe ciosy, aż wreszcie, w szóstej rundzie, zakończył walkę spektakularnym prawym hakiem.

Japoński mistrz boksu wygrywa

Dla samego Inoue to zwycięstwo było nie tylko potwierdzeniem jego mistrzowskich umiejętności, ale także wyrazem niezwykłej determinacji i siły charakteru. „To było wspaniałe uczucie go powalić, ale co powiesz na niespodziankę w pierwszej rundzie?” – powiedział 31-letni Inoue. Dla niego jako boksera, każda trudność staje się tylko dodatkową motywacją do walki i daje mu siłę.

Historyczne wydarzenie

Była to także pierwsza gala bokserska zorganizowana w Tokyo Dome od czasu, gdy w lutym 1990 roku James „Buster” Douglas znokautował niepokonanego mistrza wagi ciężkiej Mike’a Tysona, co było jednym z największych wstrząsów w historii sportu. Dla Inoue presja była ogromna, ale to tylko dodatkowo go zmotywowało. „Wywarła na mnie duża presja podczas głównego wydarzenia bokserskiego w Tokyo Dome od 34 lat, ale dodało mi to sił” – powiedział.

Dziękujemy za przeczytanie całego artykułu.

 

źródło: media, X

autor: KZ | 06.05.2024, 16:29

tagi: Aktualności, Sport

Reklama

Japoński „Potwór”

Obecny dorobek japończyka 27-0 , z 24 zwycięstwami przez nokaut, świadczy o jego niezrównanych umiejętnościach bokserskich. To była jego pierwsza walka od czasu, gdy w grudniu został niekwestionowanym mistrzem świata wagi super koguciej. Stał się także drugim człowiekiem, który zdobył ten tytuł w dwóch różnych kategoriach wagowych od początku ery czterech pasów w 2004 roku. Pierwszym był Amerykanin Terence Crawford.

Reklama

Niezależnie od wyniku, zarówno Inoue, jak i Nery, zasłużyli na uznanie za swoje niesamowite umiejętności i determinację, jaką pokazali w ringu. To starcie pozostanie na długo w pamięci zarówno fanów boksu, jak i samego Inoue, który po raz kolejny udowodnił, że jest jednym z najwybitniejszych mistrzów wagi super koguciej w historii tego sportu.

NIE PRZEGAP

W tematem.pl

Reklama