Wozniacki wyrównała wynik z Kerber

Angelique Kerber i Caroline Wozniacki, dawne numery 1, mistrzynie Wielkiego Szlema. Wiele się wydarzyło od czasu ostatniego spotkania tej legendarnej pary w 2018 roku. Obie zdecydowały się przerwać karierę i urodzić dziecko (w przypadku Wozniackiej dwójkę) i obie po trzydziestce wróciły z urlopu macierzyńskiego na tournee zdominowane przez Top 4 ze średnim wiekiem 22 lata. Wtorkowy triumf Wozniacki nad Kerber 6:4, 6:2 pokazał, że 33-letnia Dunka jest jednak nieco dalej od 36-latniej Niemki.

Dzięki swojemu zwycięstwu Wozniacki stała się siódmą kobietą, która przekroczyła 33. rok życia i dotarła do ćwierćfinału BNP Paribas Open, i ostatnią mamą z siódemki, która rozpoczęła losowanie główne w Indian Wells.

Choć obie zawodniczki potrzebowały przerw medycznych w 90-minutowym pojedynku, to Kerber pierwsza zabrakło paliwa, ponieważ problemy z dolną częścią pleców wytrąciły ją z równowagi na początku drugiego seta. Woźniacki dotarła do swojego pierwszego ćwierćfinału od czasu powrotu. Teraz zmierzy się z najwyżej rozstawioną Igą Świątek.

Iga Świątek w ćwierćfinale BNP Paribas Open 2024

Nasza rodaczka w imponujący sposób wzbogaca swoje CV w Indian Wells. 22-letnia czterokrotna mistrzyni Wielkiego Szlema pokonała we wtorek wieczorem Julię Putincewą z Kazachstanu 6:1, 6:2, poprawiając swój życiowy bilans do 15-2 na BNP Paribas Open i ustanawiając ćwierćfinałowe starcie z byłym numerem 1 na świecie Karolina Wozniacki.

Świątek ani razu nie przegrała meczu w 71-minutowym meczu, ponieważ wygrała dziewięć z pierwszych dziesięciu gemów i odbiła się po krótkiej porażce w drugim secie, po czym w trzech spotkaniach odniosła trzecie zwycięstwo z Putincewą zajmującą 79. miejsce w rankingu.

Mistrzyni BNP Paribas Open 2022 Świątek poprawia swój bilans do 17-2 na sezon 2024 – przegrała zaledwie gemów meczów w trzech rundach na kalifornijskiej pustyni.

Woźniacki i Świątek spotkały się do tej pory tylko raz, a Polka wygrała w trzech setach z Dunką w Toronto w 2019 roku. „Naprawdę ją szanuję” – powiedziała Świątek. „Myślę, że gra świetnie, nawet po przerwie macierzyńskiej. Mam ogromny szacunek – poza kortem jest wspaniałą osobą”.