Nowa droga

Od czasu odejścia z UFC w styczniu, z powodu braku postępów w sprawie nowego kontraktu, 36-letni Kameruńczyk był wolnym agentem. Kameruńczyk weźmie udział w zupełnie nowej dywizji PFL Super Fight pay-per-view. Ngannou jest uważany za jednego z najlepszych zawodników wagi ciężkiej na świecie, co czyni ten ruch znaczącym zwycięstwem Professional Fighters League. Zawodnicy rywalizują w jednorazowych wydarzeniach i otrzymują 50% wpływów ze swoich walk w dywizji Super Fight, która różni się od formatu ich regularnego sezonu. Kayla Harrison, dwukrotna mistrzyni wagi lekkiej, i Jake Paul, popularny YouTuber, są wśród innych zawodników zapisanych do dywizji.

Z kim zawalczy

Trwają poszukiwania przeciwnika do debiutu Ngannou w nowej organizacji. Na tę chwilę nie padły żadne nazwiska, ale mówi się, że pierwsza walka z udziałem byłego mistrza UFC dojdzie do skutku w pierwszej połowie 2024 roku. Ngannou w ramach umowy będzie również pełnił funkcję przewodniczącego PFL Africa.

„Popieram kulturę PFL – gracz przede wszystkim – i globalną wizję, która obejmuje rozwijający się sport w Afryce”.

Ngannou publicznie wyraził chęć kontynuowania kariery nie tylko w mma, ale także w boksie. Odkąd został wolnym agentem mówiło się o potencjalnej walce z mistrzem wagi ciężkiej WBC Tysonem Furym i byłym posiadaczem tytułu, Deontayem Wilderem.