Globalne zaspokojenie zapotrzebowania na energię elektryczną

Sahara położona na terytorium 11 państw: Maroka, Algierii, Tunezji, Libii, Egiptu, Sahary Zachodniej, Mauretanii, Mali, Nigru, Czadu i Sudanu; ma potencjał, aby stać się głównym źródłem energii elektrycznej dla całego świata. Według niektórych szacunków, obszar pokryty panelami solarnymi zaledwie o powierzchni około 1,2% Sahary, która liczy ok. 9 200 000 km2, mógłby dostarczyć wystarczającą ilość energii elektrycznej, aby zaspokoić zapotrzebowanie całej ludzkości.

Zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych

Umieszczenie paneli solarnych na Saharze pozwoliłoby na zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych, które pochodzą z elektrowni węglowych i gazowych. W ten sposób mogłoby to pomóc w osiągnięciu celów związanych z walką ze zmianami klimatycznymi, takich jak porozumienie paryskie, które zwieńczyło 21 Konferencję ONZ w sprawie zmian klimatu w 2015 roku. Porozumienie zobowiązywało wszystkie kraje do przedstawienia do 2020 roku długoterminowych scenariuszy ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.

Umożliwienie rozwijania się krajom afrykańskim

Produkcja energii na terenach saharyjskich mogła by być dla afrykańskich krajów tym, czym dla Bliskiego Wschodu jest ropa naftowa. Dzięki temu krajom afrykańskim udałoby się łatwiej zaspokoić ich rosnące potrzeby energetyczne. Umieszczenie paneli solarnych na Saharze mogłoby pomóc w rozwoju krajów afrykańskich, które zmagają się nie tylko z brakiem energii elektrycznej, ale także z ubóstwem. To oznaczało by duży skok cywilizacyjny, a przede wszystkich rozwój edukacji i odpowiedni dostęp do medycyny i leczenia.

Kreowanie nowych miejsc pracy

Stworzenie obszaru paneli solarnych na Saharze mogłoby pomóc w tworzeniu nowych miejsc pracy w sektorze energii odnawialnej. Dzięki temu, młode pokolenie w Afryce mogłoby zdobyć nowe umiejętności i doświadczenia w sektorze energii odnawialnej, stając się liderami w tej dziedzinie. Taki obrót rzeczy spowodowałby nastanie zupełnie nowej rzeczywistości nie tylko na afrykańskim rynku pracy, który de facto w porównaniu ze światem zachodnim jest jeszcze w powijakach, ale w perspektywie kilkudziesięciu lat sprawiłby, że specjaliści z Afryki w tym zakresie staliby się istotnymi graczami na rynku.